http://www.podlesie.net/~parafia/01/miesiac/12/10-szczepan.jpg
Jestem pod wrażeniem bardzo mocnego kazania ks. Konstantyna Najmowicza na temat św. Szczepana. Szkoda, że innych kościołach wierni zamiast refleksji nad tą postacią musieli słuchać listu rektora KUL. Swoją drogą, czytanie tego listu to sprytny wybieg, aby zignorować dzisiejsze czytania.
Komentarz
w naszej parafii (Wniebowstąpienia Pańskiego) list ten nie był czytany (z pewnością nie na obu Mszach wieczornych) i też mieliśmy bardzo ciekawe kazania na temat św. Szczepana. Dzieci nam zachorowały i musieliśmy iść na Msze osobno. M. trafił na swojego ulubionego księdza od homilii, a ja na swojego - od łaciny jestem bardzo zadowolona
Przy okazji mogę powiedzieć Wam coś, co mnie rozbawiło. Na zakończenie Mszy ksiądz powiedział coś w tym stylu:
"W tym czasie Bożego Narodzenia starajmy więc obrastać nie tylko w ciało (przyszłe relikwie), ale także we wzajemną miłość i silną wiarę"
fajny ten tekst o relikwiach
Wcześniej w czasie homilii mówił o dawaniu świadectwa swojej wiary, ale też o łagodności i pokorze św. Szczepana.
Chyba tylko w Warszafce. Tutaj to by wpadło między skały, a tam... jest szansa że ptaki nie wydziobią i coś z tego "wzejdzie".
Zaczynam podejrzewać, że koniec z wielowiekową tradycją listów rektora KUL.
I nie powiem - bardzo mnie to cieszy... :bigsmile:
To bardzo budujące, co piszecie.
@Maciek: możesz streścić kazanie?
Może będzie za kilka dni dostępne w całości.
kamieniują się owsem lub pszenicą
W ogólnym zarysie, chodziło o pokazanie różnicy między autentycznym, apostolskim ekumenizmem, który każe szukać dusz dla Chrystusa bez względu na zagrożenie bezpieczeństwa, czy ryzyko śmierci, a współczesnym, opartym na dialogu i znajdowaniu "ziaren prawdy" w fałszywych religiach.
Myślę, że nie bez przyczyny przez dziesięciolecia starano się ignorować to, do kogo św. Szczepan poszedł, co robił i z jaką to się spotkało reakcją. Ktoś by mógł zadać niewygodne pytanie, czemu św. Szczepana wyrzucono siłą z synagogi i ukamienowano, a współczesnych katolików wita się w obcych świątyniach jak miłych gości.
Było kazanie o Św. Szczepanie.
Ten człowiek nazywa się : Zuziak.
:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Nie wiem jak sie nazywa, nie znam, przyjechal tylko na swieta. Dali to czytal:bigsmile:
http://news.fsspx.pl/?p=183