Wlasnie zrobilam na jutro pierogi z maki pszennej pelnoziarnistej. No i jakies takie kwasne to ciasto wyszlo. Tak samo dzieje sie jak gotuje leniwe pierogi
Czy to wina maki (moze jakas stara jest?), czy tak to juz z nia jest: jak sie gotuje to kwasnieje? A moze innej maki uzyc (np. zytniej?). Pomocy!
Komentarz
Ja nadal kupuję prawie wyłącznie makarony i ryż razowe (brązowy basmati - hmm...to jest to!), ale wiem też, których firm nie kupować, bo właśnie makarony tych firm mają gorzki smak.
Ostatnio upiekłam chleb na drożdżach z orkiszowej razowej mąki i też był gorzkawy.
potwierdzam! Tobie wychodzą genialne!!!!!!!
Czasem jest wrażenie, że to ciasto jest cięższe niż ze zwykłej mąki, ale nigdy kwasu nie było.
Na bank coś z mąką.
BTW pierogi też robiliśmy i zawsze smaczne były. Ale nikt poza moją rodziną nie jadł, to nie potwierdzi. Chyba, że ArturN coś wpisze.
Ale rzeczywiscie, potraw macznych (typu kluski, pierogi) jemy niewiele, bo maz woli miesiwo (niestety). Moze ciagle jeszcze pamietam smaki dziecinstwa, atedy nikt tak nie wydziwial z makami
Cieszę się, jeśli smakowało! :bigsmile: Ale to, co jadłaś to nie była pełnoziarnista pszenna tylko chlebowa orkiszowa. :cool:
ale cokolwiek by nie było - z pewnością nie było kwaśne :bigsmile: