Kobiety, ma któraś takie cuda? Mam (po Świętach, dziękuję Ci Gwiazdko!) aż trzy - jedna w kształcie słonecznika, druga choinki, i trzecia piernikowych ludków (sześć sztuk). Jakie ciasto najlepiej w tym wychodzi? Smarujecie czymś przed pieczeniem? Do jakich temperatur dają radę? Metki na moich są po...duńsku. Niech żyje Duka. :ap: Nie ukrywam, że marzy mi się czekoladowa choinka z pierwszego przepisu Maciejki.
Komentarz
wg mnie smakuje ciastem tzn, niczym nie zalatuje
wytrzymuje normalne temp piekarnika
a tę ze słonecznikiem to kiedyś od Ciebie wyżebram na pożyczenie
Dobra. To jakoś koło 3Króli powstanie czekoladowa choinka. Dobrze, że pomyliłam czekolady i wzięłam mleczną, bo teraz mogę bezkarnie jeść - bo w Twoim, Maciejko, przepisie, stoi jak byk - GORZKA czekolada.
AB, to "wyciskanie" jak rozumiem po upieczeniu? W sensie - upieczone wyciskasz na talerz? Bo miałam wizję, że z jakieś tajemnej foremki trzeba do tego silikony wyciskać... wiecie co... ja idę spać. :hz:
zawsze mozesz sprobowac z mleczna i nam o tym doswiadczeniu opowiedziec
A przy okazji, jak już jesteśmy przy silikonie- macie silikonowe rękawice kuchenne? Dla mnie to było odkrycie roku!:cool:
A wzory mają przepiękne i podobno łatwo się w nich piecze, bo nic nie przywiera.
Substytut seksu.
@ Maciejka - o jedną tabliczkę ZA P??ŹNO...
:devil:
poratuje ktoś?
Bo właśnie zakupiłam silikony w kształcie róży w lidlu:boogie: na muffinki
Lila:ih:
I...nie trzymajcie jedzenia w plastikowych pojemnikach!!! Zwłaszcza przy podgrzewaniu z plastiku przechodzą różne świństwa do jedzenia...nie dawać dzieciom picia w plastikowych butelkach...tylko szkło, lub emalia. Ja wyrzuciłam wszystkie plastiki, które miały kontakt z żywnością.
Patelnie teflonowe też niezdrowe...
To chyba tyle...już jakiś czas temu chciałam się podzielić tymi informacjami:)
Zdrowsza już oligocenka ( z tych ujęć )
I jeszcze...chleb samemu piec!
Znajdę wątek o chlebie i to wkleję też...:
http://poznajprawde.net/16-zywnosc/czym-jestemy-truci.html - filmik o tym jak się robi pieczywo u nas...szok!
Mam jeszcze jedną wątpliwość - jak się kroi ciasto w kształcie serca? Plasterki z trzech stron, aż zostanie trójkąt? Czy tak, jak tort?
I naprawdę nie trzeba smarować? W instrukcji piszą, żeby tłuścić
:-??