Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Rodzina doświadczona miłością Boga

edytowano styczeń 2012 w Pomagajmy sobie
Kochani,

Zwracam się do Was z można by rzec bezczelną, ale przede wszystkim gorącą prośbą o wsparcie pewnej rodziny.
Wiem, że potrzebujących jest bez liku, nie zbawię świata, wielodzietni sami często potrzebują wsparcia itd., ale.. ta rodzina jest akurat bardzo bliska mojemu sercu.. .

Monika i Adam mają 3kę dzieci. Ostatnio przechodzą ciężką próbę wiary. Najstarszy z nich, F. 5latek otarł się ostatnio o śmierć przechodząc zapalenie płuc z powikłaniami. Najmłodsza D. (prawie 2 latka) też chorowała, też była w szpitalu z F., ale na szczęście bez powikłań. Średniak K. ma 4 latka i bardzo to wszystko przeżył (nie widział rodziców za często).
Rodzina ta jest na drodze w Poznaniu, robią teraz etap Ojcze Nasz (co bardzo komplikuje im już i tak trudną sytuacje). Są wycieńczeni.
Do limitu debetu do 10.kolejnego miesiąca(czyt. wypłaty) zostało im 20zł.

Proszę o jakiekolwiek wsparcie.
Modlitewne, ofiarowywanie cierpień, trudów ale i radości dnia, jeśli ktoś może finansowo wesprzeć - super. Jeśli nie, proszę niech pomodli się, by znalazł się ktoś, kogo stać na jakiś zastrzyk finansowy dla nich.
(Prawdopodobnie będą potrzebowali też opiekunki do szpitala dla F. na ten czw i pt, kiedy oni będą w Kościele na spotkaniu w związku z etapem Ojcze Nasz, może znaleźliby się też jacyś chętni do pomocy w roli babysitter? Oczywiście za "Bóg zapłać"...)

Oddaję tę sytuację i wszystkich pomagających Panu Bogu i dziękuję za wszelki odzew!

Pan Bóg doświadcza najmocniej tych, których kocha.. myślę, że się nie obrazi, a raczej ucieszy, jeśli wesprzemy tą rodzinę w tym trudnym doświadczeniu, choćby modlitwą..:wink:

Nr konta i wszelkich bliższych informacji udzielę na priv.

edit
ps.Oj,przepraszam! Siostra mnie poprawia, że są na etapie Wprowadzenia w modlitwę, a nie Ojcze Nasz

Komentarz

  • przepraszam, ale co to jest etap Ojcze Nasz?
  • etap na Drodze Neokatechumenalnej :wink:
  • Jesteśmy wspólnotowo w trakcie tego etapu...
    Rozumiem, obiecuję modlitwę. +++
  • Wysłałam wiadomość
  • Również.
  • Wysłałam Ci Izka priva, bo Twoja wiadomość nie doszła.
  • Olkowo droga, chyba muszę sobie jakąś kartkę lub notatnik z intencjami założyć. Na chwilę obecną, jak mawiają politycy i publicyści, nie zobowiązuję się wesprzeć finansowo - sama wymyślam jak tanio dotrwać do końca miesiąca... chyba przejrzę szafki, żeby zapasy powyjadać... więc sorry ale nie teraz
    Natomiast masz rację, by pomodlić się o ludzi, którzy będą mogli im pomóc.
  • Dzięki. Ja założyłam zeszyt swojego czasu, zresztą ktoś tutaj na forum mnie zainspirował.. nie pamiętam kto.. Może warto by było go odkopać..

    ps. Dzięki wszystkim za odzew, jestem bardzo wzruszona, że Pan Bóg porusza serca ludzi, których nawet nie znam..
  • Słowo na dziś:

    "Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy, Ten, który nas pociesza w każdym naszym utrapieniu, byśmy sami mogli pocieszać tych, co są w jakiejkolwiek udręce, pociechą, której doznajemy od Boga. Jak bowiem obfitują w nas cierpienia Chrystusa, tak też wielkiej doznajemy przez Chrystusa pociechy."
    2 Kor 1, 3-5
  • Olkowo dostałaś moją wiadomość?
  • Tak, odpisałam. Otrzymałaś odp?

    Wysłałam raz jeszcze.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.