Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Święte Żony i Matki

2»

Komentarz

  • To już wiem za wstawiennictwem kogo się modlić o cierpliwość i pokorę w stos.do mojej teściowej, dzięki!
  • [cite] Olkowa:[/cite]To już wiem za wstawiennictwem kogo się modlić o cierpliwość i pokorę w stos.do mojej teściowej, dzięki!

    byl czas, ze robilam to samo.
  • I co, pomogło?
  • Ktoś tak kiedyś ładnie powiedział: "Na kolanach świętych matek rosną święte dzieci"- AMEN :-)
    To dorzucę do kompletu do św.Moniki św.Sylwię, mamę Grzegorza Wielkiego :)
  • św. Katarzyna Genueńska - dzięki Niej mąż przestał być hulaką, opatrywała chorych, a pewnego razu...obok Niej zobaczono przy chorych Jej męża...
    Podziękowali 1Bridget
  • Włąśnie, Promamo , pomogło?????? Ja mam pomysł na przyszłoroczny wątek wielkopostny - nowenna za teściowe :)
  • św. Katarzyna Genueńska - dzięki Niej mąż przestał być hulaką, opatrywała chorych, a pewnego razu...obok Niej zobaczono przy chorych Jej męża...
    Wydaje mi się, że to jest właśnie jedyny sposób na poprawę mężów. Świętość :D  Inne próby naprawienia małżonków chyba nie kończą się dobrze...
  • Monika 0000 ty jestes z Rzeszowa?
  • Nie:-) Ale w pewnym sensie miałabym niedaleko ;-)
  • jak pierwszy raz czytalam o Joannie to plakalam takimi rzewnymi lzami..co tydzien patrzylam na jej zdjecie w moim kosciele i nie wiedzialam wczesniej jakiej swietej mamy relikwie! tuz za plotem..
  • :-) Często tak jest, że dopiero po jakimś czasie dowiadujemy się i doceniamy wartości, miejsca, osoby, których wcześniej nie dostrzegaliśmy ;-)
  • A ja pozostaję ostatnio pod ogromnym wrazeniem postaci, którą poznałam dopiero ostatnio
    :\">
    Nie wyniesiona na ołtarze jako święta, ale ŚWIĘTA bez dwóch zdań.
    Łodzianka- Stanisława Leszczyńska.
    Matka czwórki dzieci i położna, która swoim świadectwem życia naprawdę zachwyca i zadziwia.
    Odebrała i ocaliła w Oświęcimiu tysiace dzieci (3 tysiace odebranych porodów w tragicznych,  fatalnych warunkach.Wszystkie położnice przeżyły i dzieci rodziły sie duze i zdrowe)
    To podobno był cud!Omadlała kazdy poród i każde dziecko, zyła z modlitwą na ustach.
    Odmówiła kategorycznie wykonania rozkazu zabijania dzieci po porodzie( co miała robic)
    Była ogromnym wsparciem, aniołem i matką dla kobiet przebywajacych w obozie.
    Bardzo  polecam jej biografię.Bardzo.
    Podziękowali 3Aniuszka Ewalas AgaMaria
  • O *Duke znam osobę żywo zainteresowaną tą postacią. A kto jest autorem tej biografii, o której wspominasz?

    Jakoś SL to nie moja święta, ale cieszę się, że Ty się z nią spotkałaś i jakoś w tej postaci odnalazłaś

    @};-
  • Wynalazłam, a szukając na googlach wystapił stary wątek, może odśeiżymy
    Natuzza Evolo jeszcze nie święta, ale warto o kobiecie poczytać. Świete matki mobilizują jak nikt.
  • Zwykle zostawały i umierały z głodu. Ocalało coś ok. 30.
    Podziękowali 1Ewalas
  • I wszystkie te dzieci ochrzciła!
    Ale czytałam, że były często od razu zabijane.
    Podziękowali 1Ewalas
  • edytowano lutego 2017
    Licia Gualandris, żona Settimia Manellego, matka 21 dzieci. Wcześniej pisała o nich Monira. Teraz już są publikacje pp polsku: http://gosc.pl/doc/3287669.Malzonkowie-Ojca-Pio
    Podziękowali 2mamaw aga---p
  • gozdkowa powiedział(a):
    Wynalazłam, a szukając na googlach wystapił stary wątek, może odśeiżymy
    Natuzza Evolo jeszcze nie święta, ale warto o kobiecie poczytać. Świete matki mobilizują jak nikt.
    Jedna moja położnica podarowała mi w ubiegłym tygodniu książkę o Natuzzy Evolo. Bardzo inspirująca lektura i bardzo inspirująca postać. Polecam!
    Podziękowali 1Bridget
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.