Moja Kinia w zeszłym roku po podaniu antybiotyku ( Duomox , później Augmentin) wyszła na krótko na mróz. Wysypka także zaczęła się łagodnie - jak u Was. Potem wszędzie ogarnęły ją czerwone purpurowe krostki - najwięcej na twarzy- tworzyły rozlane plamy , które zamieniały się w strupy. Okropne to było Lekarz rozkładał ręce.... A po 7 dniach zniknęło zupełnie samo.
Podejrzewam Duomox, bo ospę, różyczkę, szkarlatynę przerabiałam u starszych i wyglądało inaczej - to faktycznie przypomina raczej grudki.
Na mrozie i to sporym byliśmy w sobotę (5 dzień antybiotyku), wysypka wyszła dziś w 9 dniu. A mój syn ni z tego ni z owego zaczął się dziś domagać wapna musującego - może organizm woła.
No nic na razie go poobserwuję. Daję sobie czas do czwartku.
Wapna mu nie żałuj! Jak skończyliście ten antybiotyk, to powinno samo minąć. Jak nie skończyliście, to warto by się z lekarzem skonsultować w kwestii odstawienia, bo to najbardziej prawdopodobna przyczyna wysypki.
Ponad tydzień temu syn dostał wysypki. I bardzo go swędziało. To raczej pojawia się raz na dzień i wtedy swędzi. Takie plamy czerwone z wysypką. Podaję mu wtedy Piriton (poradzili w aptece) i trochę pomaga. Ale nie mogę znaleźć czegoś, co by go uczulało, bo zawsze jadł wszystko i nigdy problemów nie było.
Komentarz
Oto pierwsze zdanie z ulotki w efektach ubocznych
Moja Kinia w zeszłym roku po podaniu antybiotyku ( Duomox , później Augmentin) wyszła na krótko na mróz. Wysypka także zaczęła się łagodnie - jak u Was. Potem wszędzie ogarnęły ją czerwone purpurowe krostki - najwięcej na twarzy- tworzyły rozlane plamy , które zamieniały się w strupy. Okropne to było Lekarz rozkładał ręce.... A po 7 dniach zniknęło zupełnie samo.
A merytorycznie mogę napisać tak: mam właśnie w domu 2 szkarlatynowców, ala te zdjęcia z początku wątku wyglądają zupełnie inaczej
Na mrozie i to sporym byliśmy w sobotę (5 dzień antybiotyku), wysypka wyszła dziś w 9 dniu. A mój syn ni z tego ni z owego zaczął się dziś domagać wapna musującego - może organizm woła.
No nic na razie go poobserwuję. Daję sobie czas do czwartku.
Jakieś 2 tygodnie temu miał przez 3 dni gorączkę i nic.
Swędzi go bardzo.