Tyle się mówi, że rodzicielstwo rozwija, a wielodzietne to już w ogóle. A konkretnie? Napiszcie, czego się nauczyliście jako rodzice.
Zacznę od siebie. Otóż ja jako ojciec nauczyłem się szacunku dla codziennych, rutynowych czynności. Przekonałem się, że są niezbędne i że wiele od nich zależy.
Komentarz
Fajnie mieć dzieci.
Raczej już pogodzić się z totalną dezorganizacją. :shamed:
Może po prostu mam za mało dzieci???
A wysypianie sie do 7-mej od północy na ten przykład... też znam smak tej radości...