A propos cytryn... kiedyś na imprezie (w restauracji) po Pierwszej Komunii Św. kuzyna mojego narzeczonego na deser podano... no właśnie- co to było? Coś w rodzaju sernika lodowego (czy 'na zimno') o smaku właśnie cytrynowym. Bez bazy żadnej tylko właśnie sam ten lodo-serniko-mrożony krem (???)
Ja ogólnie cytryny lubię, ale wszelkiego rodzaju słodycze 'o smaku' przyprawiają mnie o mdłości (np lody cytrynowe itd).
A ten deser był przepyszny!!
Problem w tym, że w restauracji oczywiście przepisu nie wyjawią...
W internecie nawet nie chcę szukać, bo jak mówiłam, to, co ma cytrynowy smak najczęściej odrzuca mnie
Dlatego potrzebuję sprawdzonego przepisu na coś pysznego zimnego ciastopodobnego cytrynowego
Milagro, ja ręczę za przepis na tego mazurka, co parę postów wyżej linkowałam. Jest przepyszny i cytrynowy... a na drugi dzień (zrobiony w sb wieczorem, w poniedziałek jedzona końcówka) absolutnie obłędny. Robiłyśmy bez bezików i likieru, samo ciasto i krem.
Komentarz
;-)
Można by zrobić parę innych rzeczy, ale komu się by chciało po Świętach. A niezbyt słodka lemoniada wszystkim dobrze zrobi.
Ciasto cytrynowe, krem cyrynowy, lody cytrynowe.
Lemoniade
:-))
Kiedyś robiłam taki sernik cytrynowy z kuchni francuskiej. Obłędny.
:-))