Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Poszukuję maskotki - duża mysz z długim ogonem

edytowano kwietnia 2012 w Pomagajmy sobie
W dzieciństwie miałam taką maskotkę Myszę, której bezskutecznie poszukuję od kilku lat. Była to duża maskotka wielkości poduszki w kolorze kremowo- żółtym z wielkimi uszami, dużym nosem i długaśnym ogonem. Została wyrzucona podstępnie przez członka mojej rodziny.

To było coś takiego w skali makro:
image


Nie macie ktoś może czegoś takiego?
To taka drzazga z dzieciństwa :)


Komentarz

  • taka rózowo - fioletowa?;)
  • image

    Takie coś ale bez łap :)
    (nieco świrnięta jestem, wiem o tym)
  • edytowano kwietnia 2012
    moja była taka kremowa, ale tamta trochę ją oddawała konstrukcyjnie.

    Moja była taka jak na zdjęciu powyżej, tylko bez łap (była owalna) oczy miała takie zwykłe czarne, duże uszy i długi płaski ogon (jak tasiemiec) dłuższy od całej Myszy. Wiem, że były też takie białe myszy na pewno.

    Głupie to, ale co jakiś czas przeszukuję internet aby Myszę odnaleźć :D
  • Ta JEST długim ogonem :D
  • edytowano kwietnia 2012
    ale sie starałam, nie ? ;)
  • a masz gdzieś z dziecinstwa zdjęcia tej myszy?
    można by uszyć ze wzoru 
  • muszę przeszukać w zdjęciach.
    W sumie powinnam gdzieś mieć - w ogóle na to nie wpadłam
  • :D

    i tym optymistycznym akcentem zakończę mój pobyt na forum :) 
    dobranoc
  • hym
    myszek mam dostatek, ale to co mam raczej nie spełnia standardów zabawki dziecięcej ;)
    kociej za to jak najbardziej

    ale jakby co-mogę podesłać :)
  • @Haku - jak znajdziesz dokumentację zdjęciową, to podejmuję się uszyć Ci taką Mysz. Tylko muszę wiedzieć jak ma wyglądać, jaki ma mieć rozmiar i jaką kolorystykę preferujesz.
  • Też pomyślałam o szyciu i mogłabym uszyć. :) Ale nie wchodzę Katarzynie w paradę. :)
  • Ja mam takie szczury z Ikei. Nie wiem, czy jeszcze są w sprzedaży.
  • Wiecie co przy najbliższej okazji przeszukam albumy ze zdjęciami z dzieciństwa, mając nadzieję, że choć jedno zdjęcie Myszy się zachowało. :D
    W ogóle dzięki za zaangażowanie!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.