Bardzo proszę , czy ktoś z Was poleci dobrego fachowego alergologa, który nie będzie katował dziecka kilka lat kroplami zyrtec?
Wygląda na to że Jasia ma ZAZS po mnie,co się objawiło nagle ogólnym obsypaniem jej zewsząd ( pleśniawki, pieluszkowe zapalenie skóry, potówki i chyba tylko ciemieniuchy nie ma:-((( Przechodziłam to z najstarszym synem i wiem, że przez lata był koszmar spychologia czyli zwalanie na alergie na mleko i litry zyrtecu. Proszę o rady i namiary na sprawdzonego lekarza, który by pomógł!!!
Komentarz
Teraz moja Z miała dwukrotnie bardzo silną dusznośc, jesteśmy umówione do polecanego lekarza ze szpitala na Działdowskiej dr Bartosiewicza, przyjmuje w przychodni Starówka, Obozowa 63/65 tel 228772277
Dziękuję zara tam dzwonie
Co je, co aktualnie pyli...
Do alergologa potrzebne jest skierowanie. Zapewne zleci testy (skórne u młodszych dzieci podobno nie wychodzą). U nas z krwi też nie wyszły u młodszego - a alergię np na mleko ma taką że ho ho.
Z własnego doświadczenia: dobrze jest założyć zeszyt z dwiema kolumnami, w którym zapisuje się wszystko co dziecko je (również w mikro ilościach np oblizana łyżeczka po czymś), a w drugiej kolumnie niepokojące objawy. Mi to pomagało.