Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

PILNIE POTRZEBNY Przepis na ciasto Bananowe prosze.....

edytowano maja 2012 w Kuchnia
Prosze  kochani o jakies przepisy ......

Komentarz

  • Ja robię takie:

    - 600 g dojrzałych bananów (5-6 sztuk)
    - 400 g cukru
    - 4 jajka
    - 250 g masła
    - 300 g mąki
    - 2 łyżeczki soli
    - 2 łyżeczki sody
    - 2 łyżeczki drożdzy w proszku

    Jajka ubić z cukrem, dodać rozpuszczone, ostudzone masło, mąkę z solą, sodą i drożdżami oraz rozgniecione widelcem banany. Miksować na małych obrotach, aż się wszystko dobrze wymiesza. Piec w 170st ok. 45 min. 
  • Mój ulubiony:

    tam na blogu jest duużo bananowych, ale ten jest wyjątkowo prosty i pyszny. Polecam :)
  • edytowano lutego 2013

    A to moje ulubione ciasto bananowe :)




    Chlebek bananowy

    Składniki:
    4-5 bardzo dojrzałych bananów (można spożytkować takie w czarne plamy;) )
    1,5 szklanki mąki (ja daję pełnoziarnistą)
    1/2 kostki masła (ja daję 1/3 szklanki oleju)
    3/4 szklanki cukru (ja daję 1/3 szklanki)
    1 jajko
    cukier wanilinowy
    łyżeczka sody
    szczypta soli


    Masło rozpuścić, wszystkie składniki dokładnie
    wymieszać na masę bez grudek. Ciasto piec ok. godziny w piekarniku rozgrzanym
    do 180°C.

  • Lila, dziękują za radę. Musiałam wpisać ręcznie, nie wiedziałam, że mogę sobie tak życie ułatwić ;) Na pewno jednak ta wiedza przyda mi się na przyszłość :)

    I widzę, że Inka podała odnośnik do bardzo podobnego przepisu. Ciasta bananowe... Mniam...

  • CZy zamiast bananów można użyć gotowane ziemniaki?
  • CZy zamiast bananów można użyć gotowane ziemniaki?
    Hm... Jeśli zastąpiłbyś mąkę budyniem bananowym, może i tak ;)
  • Mąż mnie nauczył :)



    Ach te męże ;) mnie też mój tego nauczył :D


  • edytowano lutego 2013
    A wiecie co? Takie przejrzałe banany bardzo często są sprzedawane za połowę (albo i mniej) ceny.
    Przynajmniej u mnie na targowisku - mam na tej samej ulicy mini-bazarek owocowo-warzywny :)

    Zresztą, w marketach czasem też ;)
     
    jutro idę buszować :)
     
    Ja właśnie takie kupuję. Są idealne do ciasta (bardzo słodkie) i o wiele tańsze :) Można też wykorzystać własne zapasy, które są już na tyle ciemne, że nikt ich nie chce jeść ;)
  • Można też wykorzystać własne zapasy, które są już na tyle ciemne, że nikt ich nie chce jeść

    U nas owoce nie maja takiej szansy ;)
  • Ja piekę z tego przepisu znalezionego na orgu ;)

    Gryczane ciasto bananowe



    4 duże bardzo bardzo dojrzałe banany

    2 szklanki mąki gryczanej

    mniejsze pół szklanki oleju

    3 łyżki syropu klonowego

    1/4 szklanki soku pomarańczowego (lub mniej, tylko tyle, żeby nieco rozluźnić
    ciasto)

    3/4 łyżeczki sody

    szczypta soli

    1 łyżka mączki z chleba świętojańskiego (karobu)



    Banany rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków. Dodać resztę składników i wymieszać.
    Przełożyć do keksówki wyłożonej papierem. Piec w 180°C przez około 45 minut do
    suchego patyczka.
  • AgaAga
    edytowano marca 2013
    Upieklam dzisiaj nastepujace (przepis mniej wiecej z proporcjami z Kwestii Smaku, ale modyfikacje inspirowane stanem lodowki):
    1 szklanka maki orkiszowej 650
    3/4 szklanki maki orkiszowej pelnoziarnistej
    2 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia (w PL pewnie wystarczy 1 normalna)
    cukier waniliowy
    melasa i cukier trzcinowy (pelny, taki w konsystencji wyschnietego blota) - lacznie jakies pol szklanki, ale radze sugerowac sie wlasnym smakiem, bo ja ogolnie nie dosladzam od lat, wiec inaczej reagujemy na cukier
    3 przejrzale banany rozgniecione (tluczkiem do ziemniakow)
    pol kostki margaryny (w przepisie oryginalnym byl olej czy oliwa, ale musialam zuzyc margaryne)
    pol szklanki maslanki (w oryg. przepisie jogurt, ale mialam przeciez swoj cel piekac to ciasto ;) )
    dwa jajka
    lyzka kakao
    pol szklanki smieci (u mnie kokos i jakas mieszanka orzechow, mozna alternatywnie migdaly,orzechy, suszone owoce i cokolwiek w tym guscie)
    lyzeczka cynamonu i troche imbiru
    Wszystko zmiksowalam, wylalam do formy tortowej i na wierzchu ulozylam sliwki (moj szanowny malzonek wczoraj zakupil sliwki z Argentyny, ktore sie nadaja tylko do ciasta, gdyz sa prawie neutralne w smaku) i posypalam jeszcze raz orzechami. Pieklo sie 45 minut na 180 stopni. Mialo poczekac na wieczornego goscia, ale juz mnie uswiadomiono, ze podobno dobre...
    Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie, zeby to ciasto upiec w keksowce lub formie z kominkiem (tylko wtedy bym nie upchala wszystkich sliwek...). Nastepnym razem zrobie cos podobnego, ale wrzuce do srodka wisnie amarena, cos mi podpowiada, ze klasyczne polaczenie smaku bananow i wisni bedzie super.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.