Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Świeży szpinak .... i co dalej?

uJauJa
edytowano maja 2012 w Kuchnia
Zakupiłam dziś 2 pęczki świeżego szpinaku, podpowiedzcie jak go smacznie wykorzystać.

Umiem tylko zrobić szpinak z makaronem a to już nam się znudziło.

Komentarz

  • zobacz na blog "kwestia smaku", zakladka "zielony srodek". Maja tam mase przepisow ze szpinakiem.
  • Rewelacja!!!
    Przepadam za szpinakiem. :)
    Dzięki. :)
  • Serio? Może zawsze źle trafiałam, ale moim zdaniem szpinak nie ma smaku w ogóle, ergo: po przyprawieniu ma smak przyprawy ;)
  • Bo szpinak bez czosnku to jak chleb bez soli. Niby smak ma ale to nie to. :)
  • Oj, tak - z czosnkiem...!
    A najlepiej z sosem majonezowo-czosnkowym i w naleśnikach. :D
    Ale teraz to nie dla mnie, muszę poszukać innych przepisów. :)
  • A ja mam już piękny w ogródku :) u mnie zazwyczaj z serem ricotta no i oczywiście na początku z czosnkiem duszony - a potem już do wszystkiego mi pasuje  :D
  • Ej, a czemu ja nie wpadłam na to, żeby sobie szpinak wyhodować...??? Można to jeszcze zasiać...?
  • ja mam 3 obowiazkowe przyprawy do szpinaku - czosnek, pieprz bialy i gałka muszkatołowa. uwielbiam :)! czesto dodaje pomidora, cebule i ser. my chyba najbardziej uwielbiamy w nalesnikach, z sosem czosnkowym :)
  • @Olesia to wklejam co znalazłam:
    Szpinak coraz bardziej staje się popularny w kuchni, dlatego warto zastanowić się nad jego uprawą w przydomowym ogrodzie. Preferuje on miejsce z podłożem gliniasto-piaszczystym, próchniczym o lekko zasadowym odczynie, raczej osłoniętym od wiatru. Nie toleruje terenów podmokłych oraz o odczynie kwaśnym. Warto jednak wiedzieć, że szpinak nie przyjmie nam się jeśli posadzimy go w miejscu w którym kiedyś rosły buraki, sałata, czy właśnie szpinak. Zawsze uprawiamy go jako przedplon lub poplon, nigdy jako główny plon. Szpinak możemy zasiać w trzech terminach: wczesną wiosną, w pierwszej połowie sierpnia lub w pierwszej połowie września. Bardzo ważne jest przy pielęgnacji szpinaku aby regularnie go odchwaszczać i spulchniać ziemię wokół niego.

    >>>>>>>>>>>>>

    może i mają rację z tymi porami sadzenia - nie znam się...ale na pewno nie mają racji z tym, że nie można po sałacie, my w tym właśnie miejscu mieliśmy w zeszłym roku sałatę
    :-B

    @tymka - pieprz biały jest dla mnie nie do wytrzymania - śmierdzi niesamowicie... a może to zależy od sposobu przyrządzania?
  • Mam dwa pęczki w lodówce, czeka na jutro :) Na masełku, z czosneczkiem, do makaronu razowego. Ale jadłam też zupę szpinakową, rewelka, tylko przepisu nie mam. Kwestia smaku to dobry blog. Tarta cytrynowa z niego... ambrozja.
  • No dobra zagniotłam kruche ciasto, posmażyłam szpinak z czosnkiem i jutro powinna być z tego tarta :) co wyjdzie zobaczymy.

    A mam jeszcze kozi ser w lodówce ale boję się go dodać żeby nie zepsuć:)

    dziękuję
  • No to daj @uJa przepis na tartę - to moje marzenie - tylko żeby mi wyszła za pierwszym razem;)! A i przepis MUSI być drukowanymi literami, najlepiej sylabami od początku do końca B-)
  • Szpinaku nie da się zepsuć kozim serem!!! Szpinak i kozi ser pasują do siebie jak wtyczka do gniazdka!
  • Możesz po upieczeniu posypać serkiem i na chwilkę do pieca, żeby się zrumienił delikatnie, albo rozpuścił... Zaśliniłam się. Mmmm... pychota. 
  • Łomatko @E.milia to Ty daj przepis na tartę bo uJa poszła do kozy chyba;) a widać, że się znasz;)
  • Y, widzisz, ja zawsze robię na oko. http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/pomidory/tarta_z_pomidorami_krewetkami/przepis.html

    W tym linku dobry przepis, tak mi się wydaje. 
  • Aaa dzięki - brzmi super - robię jutro, tylko zamiast krewetek szpinak będzie oczywiście:)
  • I zrobisz tak:
    1. najpierw kruche, i do lodówy
    2. przebrać, porwać na drobne kawałki szpinak, poddusić go na masełku, z solą, pieprzem, troszkę gałki. Pod koniec duszenia dodaj wyciśnięty czosnek, ile kto lubi. Można wcisnąć trochę soku z cytryny (dla koloru i podkreślenia smaku), można - ale to wersja jak robisz z mrożonego kupnego, świeżego by mi było szkoda - dodać jajko. 
    3. wyciągasz z lodówy, pieczesz spód, w tym czasie Ci się dusi szpinak - odparować wodę, żeby nie za rzadkie było nadzienie
    4. studzisz spód, na to nadzienie, podpiekasz z pół godzinki na małym ogniu 
    5. góra - możesz albo posypać serem i zapiec ostatnie 10 min pod grzałką jak masz, albo zostawić do stopienia, albo zrobić maź z 3-4 łyżek śmietany i startego sera żółtego... Co Ci w duszy gra. 

    Kozi ser bym wykorzytała dwojako - albo kawałeczki na wierzch (jeśli podobny do twarogu), albo - jeśli oscypkowaty - to starty na tarce i na sam koniec na wierzch ze śmietaną. Można - jeśli wszyscy lubią kozi ser, a masz akurat taki twardy twarogowy - do przestudzonego nadzienia wrzucić większe grudy , delikatnie wymieszać i zapiec, wtedy kolorki biało-zielone w nadzieniu. Rozmarzyłam się. 
  • Oj... Już się też ślinię na te wszystkie przepisy... :D
  • Przeklejam z innego wątku

    Słony kruchy spód do tarty
    25 dag mąki pszennej, 15 dag masła lub margaryny (ja lubię Kasię), 1 łyżeczka oleju, 1/4 łyżeczki soli, ok. 1/3 szklanki bardzo zimnej wody
    Mąkę z zimną margaryną posiekać (można maszynowo), dodać olej oraz sól, a na koniec dolewać po trochu zimna wodę, aż się zrobi jedna "klucha". Uformować kulkę, zawinąć w folię i do lodówki na godzinę. Nasmarować blachę (lepsza jest forma do tarty, kamionkowa, ale synek nam spalił  ), ciasto rozwałkować i wyłożyć na blachę podwyższając brzegi. Ponakłuwać widelcem i do piekarnika w temp. 200st na 15-20 minut (sprawdzać, żeby się nie przypaliło).

    Nadzienie
    Szpinak mrożony (można świeży, jak ktoś ma cierpliwość płukać, obgotować, pokroić i dopiero dusić)
    2-3 ząbki czosnku
    20 dag boczku wędzonego albo twarogu (zależy, czy w wersji postnej, czy nie)
    4 jajka
    ser żółty do posypania
    sól, pieprz

    Czosnek podsmażyć na oliwie, dodać boczek, a potem szpinak, sól i pieprz, troszkę podlać wodą i dusić ok. 15 min. Zdjąć z ognia, trochę przestudzić, wbić jajka i dokładnie wymieszać. Całość wylać na podpieczony spód, posypać żółtym serkiem i do pieca na kolejne 20 minut. Grzanie z dołu i z góry lub tylko z góry (w zależności od tego, jak mocno wcześniej podpiekł się spód).
    LUB
    Czosnek podsmażyć na oliwie, dodać szpinak, sól i pieprz, podlać wodą i dusić ok, 15 minut. Zdjąć z ognia i dodać twaróg, dokładnie wymieszać. Jajka rozbić, "rozbełtać", wsypać do nich utarty żółty ser. Szpinak na podpieczone ciasto, jajka z serem na wierzch i do pieca na kolejne 20 minut. Grzanie z dołu i z góry lub tylko z góry (w zależności od tego, jak mocno wcześniej podpiekł się spód).

    Wszystko! Polecam z dobrym winkiem 
  • A, a jak mi się nie chce robić tarty, biorę bagietkę, na kawałki, kawałki przez pół, obkładam podduszonym szpinakiem, posypuję serkiem i zapiekam. Też pyszne!
  • No to daj @uJa przepis na tartę - to moje marzenie - tylko żeby mi wyszła za pierwszym razem;)! A i przepis MUSI być drukowanymi literami, najlepiej sylabami od początku do końca B-)
    agga - znikłam, ale i tak bym CI przepisu nie dała :) bo wczoraj dopiero zrobiłam kruche zagniotłam mąkę razową z margaryną jajkiem i wodą:) i wsadziłam do lodówki a dalsza część dopiero dziś.


    Dziękuję za inspiracje ! przepis Pani Łyżeczki super, tyle że dla mnie dziś ani boczek ani twaróg - więc coś muszę dokombinować.

    Małgorzato a wiesz że tak wczoraj jak z całego pęczka wyszło mi tak maleńko tego szpinaku pomyślałam o was że chyba ze 2 szkrzynki by trzeba - albo conajmniej 1 pęczek - 1 osoba :)
  • uJo
    Szpinak z pęczka zawsze tak topnieje w gotowaniu. Dlatego wolę mrożony :)
  • ja dziś robię:
    świeży szpinak, na niego pokruszone jajka na twardo, sos winegret.

    można dodać coś jeszcze.
  • myślałam, że to mój wątek :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.