Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki tran kupić?

edytowano wrzesień 2012 w Kuchnia

Za tydzień bedzie wypłata, planuję kupić zapas na sezon przeziębieniowy, jakieś dziesięć litrów. 
:P

Chciałam zapytać doświadczonych w temacie, czy marka ma znaczenie, jak długo to można podawać..

Z witaminą D kiepsko mi idzie, zapominam... 

A taki tran musi stać w lodówce?

  
«1

Komentarz

  • U mnie nie stoi Fela pije tran Moller's tran norweski (taki zielony) bardzo lubi. Pije od 4 mcy a mamy jeszcze pół butelki. Mało choruje.
  • Tylko ten tran kosztował ponad 30zł
  • A smakowy jakiś on jest czy taki hm.. naturalny?
  • Naturalny :) ale smakowe też sa, tylko jak żeśmy kupowali w sezonie zimowym, to wszystko było wykupione.
    Ja tam tran uwielbiam. Z solą jest pycha, jakby ktoś mi pozwolił, pół butelki bym naraz wypiła.
    A i to jest tran z dorsza
  • to ten sam tylko nasz naturalny :)
  • U nas Moller`s. Neutralny. Stoi w lodówce. Taki na zimno mniej śmierdzi i mniej odczuwalny w smaku ;) choć u nas tak generalnie nikogo nie odrzuca jakoś szczególnie od tranu.

    Raz mieliśmy smakowy cytrynowy i ten smak cytryny za chiny nie chciał zniknąć z ust... więc już wolę chlusnąć w trakcie obiadu zwykłym olejem i od razu zapomnieć :D

    @Haku, Ty jak mój ojciec - do dziś wspomina z rozrzewnieniem smak kostki chleba nasączonej tranem i posypanej solą...
  • a ja wole pyłek  pszczeli  chociaż  omega 3 czyli tran terz jest dobry
    ale to juz kupować z roślin bo morza sa bardzie zanieczyszczone 
  •  Podobnie jak Krzysztof 12 uważam, że olej lniany jest bezpieczniejszy. Pod warunkiem że wypity w ciagu 2 miesiecy od wytłoczenia na zimno, przechowywany w lodówce bez  dostępu światła (trzeba patrzec czy w sklepie nie był przechowywany w oszklonych lodówkach). Tran też warto pić ale w minimalnych lościach ze wzgledu na inne (zwierzęce) kwasy tłuszczowe.
  • byłem teraz w gietrzwałdzkie na odpuście
    i i razem z nami była doktor  pediatra dziecięcy    
    i zaczęliśmy rozmawiać    o rożnych suplementach   

    i to ona właśnie  mi zwróciła uwagę  na to ze tram może być zanieczyszczony
    i powiedziała ze tran  także  robi  w wyciągu alg np
    OmegaProvita VEGE.
    Preparat ten zawiera kwasy omega-3 wyłącznie pochodzenia roślinnego:
    kwas alfa-linolenowy z nasion lnu oraz kwas DHA pozyskany z alg
    morskich.

    trzeba się przezucic  na ten z lnu
    i uzupełnic  kuracje pyłkiem kwiatowym

    Pyłek kwiatowy przetworzony przez pszczoły jest najbogatszym i
    najbardziej kompletnym pożywieniem w przyrodzie. Składa się z wody,
    węglowodanów prostych i złożonych, kwasów tłuszczowych, składników
    mineralnych oraz witamin oraz białek (aminokwasów). Najważniejsze
    składniki mineralne stanowią makroelementy (potas, fosfor, wapń,
    żelazo), mikroelementy (kobalt, mangan, krzem, siarka, miedź, cynk, sód,
    molibden) oraz pierwiastki śladowe. Do najistotniejszych witamin
    rozpuszczalnych w wodzie należą: witamina M, C, H, PP oraz witaminy z
    grupy B (B1, B2, B3, B6, B12), a w grupie rozpuszczalnych w tłuszczach:
    A, E, K, D, F. W skład pyłku wchodzą również aminokwasy, w tym arginina,
    która odgrywa znaczącą rolę w profilaktyce i leczeniu choroby wieńcowej
    dzięki wytwarzaniu tlenku azotu działającego rozszerzająco na światło
    naczyń wieńcowych serca (podobnie jak nitrogliceryna). Ma również
    działanie antyagregacyjne (przeciwkrzepliwe).

    Kuracja pyłkowa znajduje szczególne zastosowanie w stanach osłabienia
    organizmu i rekonwalescencji po przebytych chorobach, w schorzeniach
    układu pokarmowego, awitaminozie, przeroście gruczołu krokowego,
    poprawia samopoczucie i wzmacnia odporność organizmu. Ponadto chroni
    wątrobę przed szkodliwym działaniem toksyn, obniża poziom cholesterolu,
    poprawia morfologię krwi. Odnotowano też pozytywne wyniki w leczeniu
    cukrzycy.

    http://www.poradnia.pl/pylek-kwiatowy-i-pierzga-wlasciwosci-odzywcze-i-lecznicze.html
  • ta omega jest ohydnai jeszcze ten napis "nie odbija się rybą" za to to, czym się odbija jest 1000x gorsze od tego pysznego, wspaniałego,  oleistego tranu, co tak wspaniale smakuje z solą...
  • Podbiję, bo zbliża się okres jesienno-zimowy.
    Dajecie tran niemowlętom? Czy nadal na rynku najlepszy jest Moller`s?
  • Mollers
    hmm... wielorybki tran kupują.... dziwne.
  • Podbiję, bo zbliża się okres jesienno-zimowy.
    Dajecie tran niemowlętom? Czy nadal na rynku najlepszy jest Moller`s?

    Jak niemowle cyca, to tranu nie potrzebuje. Chociaz juz rozwazam podanie tranu 1,5 roczniakowi.
    Kupilam w zeszlym roku jeszcze lepszy tran od Mollersa - pani w aptece miala go w duzej butli i sama przelewala nam do malutkiej buteleczki, nie wiem juz skad on byl, ale ponoc najlepszy na swiecie ;) (pani bardzo zachwalala a i cena odpowiednia byla).
  • LYSI  Tran islandzki moje dzieci od kilku lat biorą ten sam,smak owocowy,miętowy lub naturalny.Nie chorują w ogóle.
    :)
  • U mnie nie stoi Fela pije tran Moller's tran norweski (taki zielony) bardzo lubi. Pije od 4 mcy a mamy jeszcze pół butelki. Mało choruje.
    Czyli co? Gustawowi miesięcy 6 podawać? :D @Haku !!!
  • Mollers
    hmm... wielorybki tran kupują.... dziwne.
     
    Patrzcie jak ucelował, właśnie zamierzamy tran upolować 
    :P
  • czy ten tran Mollersa dla dzieci jest rzeczywiscie cytrynowy? tzn czy dzieci chętnie go piją?
  • Moje dzieci w sumie nie lubią ryb a mollers cytrynowy piją bardzo chętnie.
  • czy ten tran Mollersa dla dzieci jest rzeczywiscie cytrynowy? tzn czy dzieci chętnie go piją?
    my kiedyś kupiliśmy zamiast cytrynowego - bezsmakowy
    to dopiero paskudztwo, nawet ja się krzywiłam, choć z reguły twarda jestem
    teraz też muszę kupić i tylko cytrynowy

    ...ale nawet w smaku cytrynowym czuć nutę tranu, tego się nie da uniknąć chyba
  • Nu...mąż się śmiał, że jeśli nasz jest owocowy, to on sie boi pomysleć jak smakuje tran "naturalny" :P
    Przyzwyczaiłam moje dzieciaki, a poza tym nikt im nie powiedział że to niesmaczne i same się nie zorientowały. Piją chętnie ten "owocowy" czyli taki, hm, mniej rybny.
  • kupiłam cytrynowy... A FUUUUUUJJJJJJJJJJJ!!!!!!!!!!!!!!!!  przypominał mi się koszmar dzieciństwa. Mam nadzieję ze córka jakoś to przełknie. Dziś dała radę, zobaczymy co będzie dalej. 
  • No więc raz kupiłam w płynie - dzieci strasznie narzekały (chyba to ten cytrynowy był) - więc po dłuższym mądrzeniu się sama łyknęłam. Myślałam, że nie dojdę do zlewu. Odbijał się do rana. Kupuję TYLKO w drażetkach, choć niestety droższy.
  • ja raz rozgryzłem witaminę D, wiem o czym mówisz
  • u mnie najmłodszy chory, chrypa i katar, czas na tran...u nas w drażetkach ale zauważyłm że dzieci przegryzają i popijają, wiec następny będzie  w płynie
  • Ja daję dzieciakom (ale już trochę starsze są) Tran Islandzki firmy Lysi w kapsułkach i nie ma problemu :) Wcześniej przy płynnym Mollersie były grymasy.
  • To ja tez zareklamuje nasz islandzki Lýsi,jest i w kapsułkach,i tradycyjny,dzieciaki uwielbiają,nawet najmłodsza się trzęsie do butelki,jakby to nie wiadomo jaki przysmak był.
    Małej podaję od 6 mc,no,ale wiadomo,taki mamy klimat ;-)

  • A ja myślałam, że na Islandii to się łapie świeżego dorsza , przeciska przez sitko :D
  • @MartynaN,żebyś ty wiedziała,co tu się robi ze świeżym dorszem;-)
  • z lnu będzie najzdrowszy


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.