Kuchareczki kochane,
sezon urodzinowy w pełni, a mi się przejadły kremy z bitej śmietany.
Podzielcie się przepisem na jakiś dobry krem, najlepiej maślany, bo różyczki mają z niego być.
Poproszę od razu z jakimiś podpowiedziami co zrobić, by się nie zwarzył, bo moje maślane kremy to porażka.
Z góry dziękuję
Komentarz
Krem maślany od mamy mojego męża
Składniki:
3 jajka
150 g cukru pudru
250 g miękkiego masła
aromat rumowy
5 g spirytusu
Jajka wbić do miski. Dodać cukier puder. Ustawić mniejszy
garnek na garnku z wrzącą wodą (malutki gaz). Ubijać trzepaczką, aż masa
zgęstnieje i straci zapach surowych jaj. Zestawić, ciągle ubijając. Masło
utrzeć w misce na puch. Do roztartego masła dodać masę z jajek i nadal ucierać.
Pod koniec ucierania dodać aromat i spirytus.
Kawowy:
20 g kawy naturalnej zaparzyć w jednej łyżce wody. Esencję dodać do masy
bazowej i dokładnie połączyć.
Czekoladowy:
50 g rozpuścić w wodzie lub mleku. Masę czekoladową dodać do masy bazowej i
dokładnie połączyć.
Cytrynowy:
0,5 łyżeczki startej skórki z cytryny i sok wyciśnięty z jednej cytryny
dodać do masy bazowej i dokładnie połączyć.
Krem cytrynowy:
2 szklanki mleka
3/4 szklanki soku z cytryny (około 4 - 5 cytryn)
otarta skórka z 3 cytryn
4 łyżki mąki pszennej (z lekką górką)
5 łyżek mąki ziemniaczanej (z lekką górką)
4 jajka
1 i 1/4 szklanki cukru
370 g masła, miękkiego
W garnuszku zagotować jedną szklankę mleka z cukrem. Drugą szklankę mleka
zmiksować (najlepiej blenderem) z mąkami i jajkami i skórką z cytryny, na
gładką masę. Mleko z jajkami i mąką wlać do wrzącego mleka, mieszać (cały
czas!), gotując gęsty budyń na niedużym ogniu i czekając, aż masa zgęstnieje.
Odstawić do ostudzenia. Po wystudzeniu do budyniu dodać sok z cytryny (dodawać
stopniowo) i cały czas miksując z masą na najwyższych obrotach. Masło ubić na
puszystą masę. Stopniowo dodawać do niego ostudzony cytrynowy budyń, cały czas
miksując (zbyt szybkie dodanie budyniu do masła może spowodować, że masa się
zwarzy). Masę odstawić do lodówki, do lekkiego stężenia. Gotowe blaty
biszkoptowe nasączyć 3/4 szklanki mieszanki: wody z sokiem z cytryny i
ewentualnie wódką. Przełożyć masą (masy jest bardzo dużo i na pewno wystarczy
na przełożenie i udekorowanie tortu.
Masa budyniowa:
Dwie szklanki mleka zagotować z margaryną i cukrem3 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
7 łyżek mąki
1/2 kostki margaryny
2 łyżeczki cukru waniliowego
kryształem oraz waniliowym. Do jednej szklanki zimnego mleka dodać mąkę, masło,
2 całe jajka, żółtko i wszystko razem zmiksować. Gdy mleko z margaryną się
zagotuje, dodać zimne mleko z mąką i dokładnie wymieszać (lub zmiksować), aby
nie powstały grudki. Po uzyskaniu konsystencji budyniu, zdjąć z ognia.
Bardzo Wam dziękuję, będę próbować, w razie czego przyjdę z reklamacjami
Tortów mnie jeszcze tyle czeka, że chyba wszystkie kremy wypróbuje.
Piszcie, piszcie jesień to czas kiedy otwieram cukiernie
No leniwa jestem masakrycznie i jak się w te maślane wczytałam to się przeraziłam
Ale ale, nie tracę nadziei gdyż albowiem listopad urodzinowo obfity jest i może jeszcze się zmobilizuję
A krem z nutelli i mascarpone polecam serdecznie, pyszny jest:)
Potem, zimny miksowałam z nutellą.
Wszystkim bardzo smakowały ciasta z takim kremem.
taki watas i mnie ominął