Głupio mi zakładać wątek poświęcony czemuś tak mało istotnemu, obiektywnie rzec biorąc, ale jeśli nie rozwikłam tej zagadki, chyba uschnę
Usłyszałam w wykonaniu na żywo irlandzką pieśń, która mnie zachwyciła - wokalistka o cudnym, baśniowym głosie, świetni muzycy grający na tradycyjnych instrumentach, aaaach
8->
Dowiedziałam się, że to piosenka, która jest dość znana, bo śpiewała ją kiedyś Sinead O'Connor. Ale tytułu nie znam. Trochę przypominą The Moorlough Shore
ale ta którą usłyszałam na żywo była śpiewana nieco szybciej - albo tak mi się wydaje
- i melodia chyba nieco inna była, i chyba w którymś fragmencie w słowach piosenki pojawia się "we were flying again", albo coś z flying, ale głowy nie dam, bo był gwar i generalnie słów nie dało się rozróżnić.
No, to zostawiam Wam tę zagadkę i idę, bo robota wzywa
Licze na odzew
[-O<
Komentarz
;;)
Proponuję znaleźć wykaz wszystkich piosenek Sinead O'Connor, a potem na stronie ze słowami typu lyrics.com znaleźć coś z flying :-)
)
Fajna zagadka! To strzelam "Foggy Dew"
Wybawco mój!!!
To JEST The foggy dew!!!!
Dzięki dzięki dzięki dzięki!!!!
No, to już nie muszę usychać...
chociaż... trochę tak, bo wykonanie Sinead O'Connor, ani żadne inne, po prostu się nie umywa do tego, co usłyszałam na żywo!!! A to śpiewała nikomu nie znana dziewczyna, ot tak muzykująca z przyjaciółmi - taki talent się marnuje!!! Piękny miała głos, zachwycający, i ci jej znajomi pięknie grali, tak się te wszystkie intrumenty cudnie skomponowały w idealnie brzmiącą całość, aaaaach...
No, to chyba jednak uschnę
Dziękuję Kaiko!!!
przyjaciółmi - taki talent się marnuje!!! Piękny miała głos,
zachwycający, i ci jej znajomi pięknie grali, tak się te wszystkie
intrumenty cudnie skomponowały w idealnie brzmiącą całość, aaaaach...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak marnuje? Przecież śpiewa.
No masz rację - śpiewa - i to jak! i gra na kilku instrumentach.
Głupie myślenie, że jak się nie robi czegoś dla szerokiej widowni i nie wydaje płyt w tysiącach egzemplarzy, to się marnuje zdolności
Szopen chyba nigdy nie nagrał płyty