Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Matka świętego

2»

Komentarz

  • edytowano listopada 2012

    Przeczytałam w jeden weekend. Pouczająca, dobry wzór do naśladowania. Zawsze u Niej na pierwszym miejscu Bóg był i jest. Oddana Bogu, oddana rodzinie i ziemi. Brakuje teraz takich ludzi, którzy wiedzą, że trzeba się napracować, że praca własnych rąk jest ważna. Za wszystko Bogu dziękowała i spokojna taka, no dla mnie wzór matczynej miłości i oddania swojego życia Bogu. 



    I co mi się najmocniej w głowie ostało (nie zacytuję dokładnie, bo nie mam książki - poszła w obieg), to fragment o wytrwałości. Łatwo jest podjąc zobowiązanie, ale trudno w nim wytrwać. jakie to ludzie i jakie prawdziwe.

  • to jest bardziej o Niej, czy o ks.Jerzym i jego drodze też?
  • to jest bardziej o Niej, czy o ks.Jerzym i jego drodze też?
    Ona opowiada cały czas o Księdzu Jerzym, aż do męczeńskiej śmierci i jeszcze chyba jest po Jego śmierci kawałek do przeczytania. A poprzez Jej opowieść o synu wyłania się piękny obraz matki.
  • Dzięki!

    Nabywam:-)

  • edytowano października 2013
    Dziś wspomnienie ks. Jerzego.
    Może ktoś chciałby poczytać o jego Matce?
    więc podbijam...
  • Ja byłabym chętna
    :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.