Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zapalenie nerwu twarzy??? Help

edytowano grudnia 2012 w Pomagajmy sobie
Podejrzewam u siebie.

Bolą mnie zęby jak jasssssny gwint. Po jednej stronie. Wracam od dentysty, zęby mam zdrowe, zrobiłyśmy prześwietlenie, oznak stanu zapalnego okostnej brak, podejrzewałam, że może wyrzyna mi się spóźniona ósemka, ale na zdjęciu ósemki w kości nie widać. Dr nawierciła mi nawet jednego zęba najbardziej podejrzanego o początki martwienia - reagował wręcz podręcznikowo.

Dwa dni temu szliśmy piechotą rano na roraty i pierwszy raz zabolało mnie po powrocie jak z zimnego weszłam w ciepłe.

Płuczę dentoseptem i myję zęby Sensodyne i daje to ulgę, ale długo tak nie pociągnę.

Ma ktoś pomysł jak z tym sobie domowo poradzić?


«1

Komentarz

  • ja miałam zapalenie nerwu, ale u mnie to był paraliż a nie ból.. chociaż w sumie ból był ale gardła. A potem sparaliżowało mi pół twarzy. :) to były przeżycia :D
  • Agniecha, nie wiem, czy pocieszę. Czasem szczęka mnie bolała na przykład jako zwiastun opadów śniegu...

    po prostu przechodzi, gdy się pogoda normuje. Ale jak czujesz, że coś jest nie tak, może z kimś światłym to skonsultuj?

  • edytowano grudnia 2012
    Agnieszka5, może  przyda się .
    Wg Isadore Rosenfelda (, angielski lekarz z 40-letnią praktyką) "Objawy"  -
    *prawdziwe bóle zatokowe (zakażenie):
    -zaczynają się w trakcie silnego wyziębienia lub bezpośrednio po nim,
    -zlokalizowane są z jednej, określonej okolicy twarzy lub głowy,
    -są silniejsze rano,
    - zaczynają się po kaszlu, kichaniu lub szybkich ruchach głowy,
    - nasilają się po nagłych zmianach temperatury, po alkoholu, a w zimie- po wyjściu z ciepłego pomieszczenia na zimno.
    * nerwoból nerwu trójdzielnego:
    -silne, często "strzelające" bóle, trwające tylko kilka sekund,
    - szczotkowanie zębów, żucie pokarmów, nawet dotykanie wrażliwego miejsca na twarzy  może wywoływać napady bólowe.
    * porażenie nerwu twarzowego:
    - występuje nagle i nie towarzyszy ból głowy,
    - nie można zmarszczyć czoła i zamknąć oka po porażonej stronie,
  • Mi ostre bóle wszystkich zębów albo wszystkich z jednej strony kojarzą się z zatokami. Miewałam tak przy ostrych stanach zapalnych zatok szczękowych - ból zębów taaaki że chciałoby się samemu zęby powyrywać. Może ciepłe okłady na zatoki (szczękowe?) pomogą...

  • No właśnie tak mam - jak przychodzi atak bólu to mogłabym wszystkie zęby powyrywać żeby tylko przestało boleć.
  • Tak czy siak, bierz coś przeciwzapalnego. Jak syn?
  • edytowano grudnia 2012
    Wzięłam rano Ibuprom Zatoki.

    Syn dziś zaczyna piąty dzień na monodiecie jaglankowej, pierwszy raz od dwóch miesięcy wstał rano sam, rześki, i BEZ BÓLU GŁOWY !!!!!

    Do Kościoła grzał z buta na roraty w takim tempie, że nie mogliśmy za nim nadążyć, służył do Mszy i nawet czytanie wziął. Całą drogę układał plan, co dziś będzie robił, bo chyba wreszcie nie prześpi całego dnia. Teraz siedzi i na gitarze łoi. Wreszcie trochę życia w niego wstąpiło. :-bd

    Chwała Panu !!!

    @Katarzyno :-*

  • edytowano grudnia 2012
    Szacun dla syna.
    Jestem po czterodniowej diecie jaglankowej. I dzisiaj chyba skończę... :D
    No i super, że pomaga!!! 
  • Wzięłam rano Ibuprom Zatoki.

    I. Rosenfeld pisze we wskazaniach przy zakażeniu zatok - "konieczne przeleczenie antybiotykowe lub drenownie".
    Może dało by się prześwietlić zatoki, żeby ewentualnie takie zakażenie wykluczyć? 
  • edytowano grudnia 2012
    @Agnieszka5 - nie masz pojęcia, jaką radość mi sprawiłaś tymi informacjami o Krzysiu :-)
    A Tobie, na problem zębowo-twarzowy, wiesz co bym zaleciła? :-D
    Co Ci zależy? Dołącz do syna. Jemu będzie raźniej, a Tobie, najdalej po 3-4 dniach przejdą wszystkie przykrości.
    Ja bym jeszcze rzecz nagrzewała. Może być lampą z tradycyjną mocną żarówką skierowaną prosto w twarz. Albo paszczę w kominek ;-)
    EDIT: A Krzysia bym dziś namawiała do drzemki po obiedzie - obiad ok. 12:30 i drzemka między 13:00 a 14:00 nie za długa, nawet 15-20 minut wystarczy.
  • Wzięłam rano Ibuprom Zatoki.

    I. Rosenfeld pisze we wskazaniach przy zakażeniu zatok - "konieczne przeleczenie antybiotykowe lub drenownie".
    Może dało by się prześwietlić zatoki, żeby ewentualnie takie zakażenie wykluczyć? 
    BabUska - wczoraj miałam robione zdjęcie panoramiczne szczęki. W zatokach w prawdzie niewiele widać, ale doktor powiedziała, że to może być kwestia kontrastu, bo co innego sprawdzaliśmy.

    Zaczynam z jaglanką od jutra - dziś już za dobry obiad przygotowałam :P
  • Bezczelnie napiszę, że nie wierzę w zaczynanie "od jutra" :-P
  • Człowieku małej wiary
    :D
  • No dzisiaj nie mogę. Pod wpływem BabUski nakupowałam ryb w rybnym i dzisiaj debiutujemy z dorszem. Muszę go smacznie zrobić, żeby falstartu nie było. A żeby smaczny był to próbować muszę.
  • "Paszczę w kominek" - to brzmi prawie jak "do pieca na trzy zdrowaśki". Oj, Katarzyno, coraz radykalniejsze Twoje metody :D
    To, że syn czuje się lepiej to superwiadomość!!!

  • Ja mam otwarty kominek :-D
  • @Agnieszka5
    - ja bym zrobiła tak jak mówi Katarzyna z nagrzewaniem, a jeszcze lepiej taką czerwona lampą jak do grzania kurczaków (ja taką kiedyś nabyłam wg zalecenia mądrego laryngologa i dbam o nią jak o szablę rodową)
    ponadto na zatoki bardzo fajnie sprawdza się inhalacja z olejku eterycznego czystego eukaliptusa - ok 8 kropel - na ok. pół litra wrzątku w kwarcie czy dużym kubku i powdychać 10 minut - wdech nosem, wydech ustami
    - zaś jeśli kwestia jest bliżej ucha,ale daje efekty też przy zatkanym nosie to można spróbować świecowanie obu uszu - tylko wybierać świece "niepodejrzane" homeopatią, takie najzwyklejsze, nienasączone śmierdzastwem, patrzeć czy nie masz przeciwwskazań
  • Czy na diecie jaglankowej dozwolone są warzywa i owoce ,no i coś więcej może .
    Teraz jest doskonały moment i chcę ją rozpocząć.
    ;)
  • na monodiecie dozwolona jest jaglanka ugotowana na wodzie bez soli i żadnych dodatków. Do picia ciepła woda. Ja jaglankę przed podaniem polewam odrobiną oleju lnianego Budwigowego.
  • Jaglankę jadam, ale żeby samą? :-SS
  • Ja swego czasu zatoki męczyłam solą w skarpetce :)
    Sól trzeba podgrzać na patelni, wsypać do skarpety, zawiązać i okłady robić.
    Tylko trzeba uwazac żeby się nie poparzyć.
  • @Kristi - monodieta jaglana to dobry sposób na ostre choroby. Jeśli po prostu chcesz oczyścić organizm, to może być jaglanka i inne kasze (ale ze znacznym udziałem jaglanki) i sezonowe warzywa. Proporcje: 50% diety produkty zbożowe pełnoziarniste (jaglanka, gryczana, ryż pełnoziarnisty, żyto, orkisz), 40% warzywa sezonowe (gotowane, duszone, pieczone); 10% owoce, strączki, orzechy.
  • Katarzyna  ja zaczynam z opcja na ostre choroby. .
    Co powinnam pić ,czy np. sok z marchewki może być
  • Tak, jak pisała Agnieszka5 - na monodiecie do jedzenia tylko jaglanka na wodzie bez soli, a do pica ciepła (w temp. ciała) woda.
  • edytowano grudnia 2012
    Jeśli nie antybiotyk, to ja bym spróbowała starej (ale i dziś polecanej karmiącym matkom przy stanach zapalnych piersi) metody z liśćmi kapusty -  utłuczonymi np. wałkiem, aż do puszczenia soku.
    Przy zatokach będzie to trochę karkołomne-ale wykonalne. 
    Metoda  znana jest w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej (jeszcze skuteczniejszy jest ponoć w stanach beznadziejnych przy zapaleniu płuc okład na piersi z  bardzo długo gotowanego karpia), ale spotkałam się też z takim zaleceniem pediatrów przy zapaleniu płuc, oskrzeli, długotrwałym kaszlu.
    Jak dziecko zaśnie, to taki okład (z jednej strony zabezpieczony folią) należy położyć na piersi , pod piżamkę.
    Trzeba powtórzyć taki zabieg kilkakrotnie.
    Wyobrażam sobie, że "paćkę" z kapuścianego liścia można położyć na prostokąt folii ( o długości od ucha do ucha), przyłożyć na twarz (nos i zatoki) i opasać np. szalikiem zawiązanym z tyłu głowy. 
    Nie stosować przed wyjściem na dwór, bo potem trzeba trzymać w cieple.  
  • Wsuwam od rana kaszę

    tak tak Katarzyno :D


    a kapustę akurat przytargałam rano ze sklepu, to sobie zaraz okładzik zrobię. Na biuście swego czasu zdawał egzamin rewelacyjnie ;)
  • Agnieszko, do kompletu to jeszcze sobie tego karpia, o którym BabUska pisała, plasknij na twarz.
    No i fotkę wrzuć tu potem koniecznie!

    A tak na serio, ból nie ustępuje?
  • Jaglankę to u nas nawet kawki na parapecie grzecznie jedzą :D
  • Aga ból mija? Mów tu szybciutko :-@
  • Kapusta działa fajnie chłodząco.

    Dziś jest ciut lepiej. Najgorszy był wczorajszy wieczór - w ogóle nie mogłam się do jednego zęba dotknąć. Klepałam wieczorem faktury do kompa jedną ręką a w drugiej trzymałam lampkę z żarówką przy policzku.

    Irenka w chwili obecnej wyglądam mniej więcej tak ;)


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.