Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Małowodzie?

edytowano stycznia 2013 w Pomagajmy sobie
Byłam dziś na USG. 30tc, wszystkie parametry w normie, Hela wygląda na okaz zdrowia i urody. Tyle że stwierdzili obniżoną ilość wód płodowych -  AFI 5,5.
Lekarz uznał że to nisko, że na tym etapie powinno być min. 10, wysłał od razu na zwolnienie, kazał leżeć, pić do 3 litrów wody dziennie i za tydzień powtórka badania.

Czy to rzeczywiście tak źle i czy mam się przejmować?

( @Katarzyna: Kasiu, jeśli zajrzysz na ten wątek to bardzo mi się przyda Twoje zdroworozsądkowe podejście i wiedza)

Komentarz

  • Według wujka gugla, norma jest od 5, wiec masz w dolnej granicy normy. Ale to pewnie doskonale wiesz,
    A @Katarzyna gdzieś zniknęła.
  • A rzeczywiście tak trzeba leżeć plackiem, czy po prostu mam się oszczędzać? Wiecie coś na ten temat?
  • edytowano stycznia 2013
    Tylko u Ciebie nie wiadomo co może być przyczyną?
  • @KotekMamrotek - jeśli nie odpływają wody i dziecko jest zdrowe, to wystarczy dbać o dobre nawodnienie i unikać stresu. Wynik, rzeczywiście trochę za niski, jak na ten etap ciąży (przed samym porodem, bym się takim nie przejmowała) ale byłabym daleka od zamartwiania się tym. Pewnie warto skontrolować za jakiś czas.
  • Katarzyna, tel. odbierasz?
  • Cala Katarzyna...
    Jak zwykle uspokaja
    =D>
  • @Marcelina - jak go znajdę, to odbiorę :-D Idę szukać.
  • Kotek- ja w pierwszej ciąży miałam ilość wód w dolnej granicy-oprócz odpoczywania i nawodnienia zlecili jeszcze olej z wiesiołka, no ale to było w ubiegłym wieku :D
  • Kasiu dziękuję!  ^:)^ ^:)^ ^:)^

    Jak zwykle balsam na moją duszę :D

    Nic mi nie wycieka a ostatnio rzeczywiście jak ten wielbłąd piłam bardzo mało więc może się po prostu odwodniłam trochę.

    No to idę sobie chlapnąć :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.