Arcybiskup Saint Louis ekskomunikuje "księżynki"

DaddyPig

DaddyPig

A oto "księżynki", obecnie poza Kościołem.

Lukasz

Rozumiem, że względy duszpasterskie mogły wymagać osobnego dokumentu, ale czy w takim przypadku ekskomunika nie następuje z mocy samego prawa (z samego faktu danego czynu)?

DaddyPig

Mamy na forum przedstawiciela Świętej Inkwizycji, on będzie wiedział najlepiej :cool:

Torquemada

Kan. 1378 -

§ 1. Kapłan, który działa wbrew przepisowi kan. 977, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej.


§ 2. Podlega wiążącej mocą samego prawa karze interdyktu lub, jeśli jest duchownym, suspensy:

1° kto nie mając święceń kapłańskich usiłuje sprawować liturgiczną czynność Ofiary eucharystycznej;

2° kto oprócz wypadku, o jakim w § 1, nie mogąc dać ważnie absolucji sakramentalnej, usiłuje jej udzielić albo słucha sakramentalnej spowiedzi.


§ 3. W wypadkach, o których w § 2, można odpowiednio do ciężkości przestępstwa dołączyć inne kary, nie wyłączając ekskomuniki.


Kan. 1379 - Kto oprócz wypadków, o których w kan. 1378, symuluje udzielanie sakramentu, powinien być ukarany sprawiedliwą karą.
---
Moim zdaniem księżynki z mocy prawa zostały obłożone interdyktem za symulowanie odprawiania mszy. Natomiast biskup miał prawo dołożyć do tego ekskomunikę.

DaddyPig

Trochę nie rozumiem sensu karania interdyktem kogoś, kto symuluje czynności liturgiczne. Przecież interdykt dotyczy sprawowania rzeczywistych działań, więc nie da się nim obłożyć kilku paniuś, które bawią się w księdza.

Magda

A ja w pierwszej wiadomości nic nie widzę, tylko biel

DaddyPig

Tomku, pisałem o interdykcie, a nie o ekskomunice.

Magdo - powinno być okienko z PDF-em, ale może się nie otworzyło u Ciebie. Zobacz ten dokument tutaj.