› ›

Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zaloguj się Rejestracja

Pytanie do specjalistów od decoupage i innego rękodzieła

KotekKotek
edytowano maj 2013 w Pomagajmy sobie
Czy jak chcę pomalować porcelanę (i/lub fajans) farbą akrylową to muszę wcześniej gruntować gesso albo czym takim?

I drugie: czy są jakieś lakiery/werniksy/powłoki do akrylu coby się nadawały na powierzchnie jadalne i do mycia? Talerze i filiżanki chcę sobie przemalować ale tak żeby były użytkowe a nie wyłącznie dekoracyjne.

Komentarz

  • kawusiowakawusiowa
    podbiję. Ja bym chyba machnęła tę porcelanę jakimś podkładem, ale dopiero początkująca jestem.
    @Agax4 @Rosea @uJa i inne dobre ludzie - poratujcież :)
  • DorotaDorota
    ja malowałam specjalnymi farbami do szkła. Tylko odtłuściłam , pomalowałam i wypaliłam -w celu utrwalenia w piekarniku. Inaczej złazić będzie. Ale pomalowałam zewnętrzne powierzchnie kubków. Nie złazi jak nie wpadnę na pomysł mycia w zmywarce.
  • KotekKotek
    Ale ja bym chciała efekt spękań - a to nie da rady inaczej jak akryl, medium do spękań i znów akryl. Więc szukam "jadalnego" lakieru do akryli.
  • DorotaDorota
    oj to nie pomogę...
  • uJauJa
    wydaje mi się że tak się nie da

    jedyna opcja to kupić przeźroczyste talerze i zrobić zdobienie od spodu
  • RoseaRosea
    Ja próbowałam specjalnym klejem-lakierem-werniksem do szkła i ceramiki. Można pomalować coś akrylami, nakleić wzór z serwetki tym cudem, a potem zalakierować tym samym cudem, albo np. dodać tego preparatu do akryli i malować taką mieszanką. Potem gotowy produkt wypieka się bodajże w 150 C i miało działać. Niestety - nie wiem, w czym tkwił błąd, czy może preparat słaby - wzory z kubków ceramicznych zaczęły złazić po 2-3 miesiącach użytkowania. Jedyny plus był taki, że jak zlazło, to jedną warstwa wszystko, jakby folię odklejać; kubków używam dalej, na razie bez ozdóbek ;)
  • KotekKotek
    A pamiętasz jak się ten lakier nazywał?
  • DorotaDorota
    Kotku,  nie wiem czy cię to pocieszy, ale niedawno jak malowałam farbami akrylowymi( talens) to wzięłam kubek na wodę taki zwykły szklany do płukania pędzla. I zamiast normalnie jak człowiek go potem pod zlewem umyć, leniwie do zmywarki wsadziłam. I plamki po farbach cudnie się utrwaliły , wyparzyły i mimo intensywnego użytkowania wcale zejść nie chcą.
  • RoseaRosea
    A pamiętasz jak się ten lakier nazywał?
    To był preparat firmy Pentart, "Klej z werniksem do ceramiki"
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.