Haku!!!! jedzcie!!! długo jesteście w DK? my jeździmy co roku na jakieś rekolekcje w tym roku trzeci raz na dwutygodniowe, a tak krótsze tydzień, weekendy itp na stronie DK masz do wyboru do koloru i jeszcze Felą Ci się zajmą
Też polecam rekolekcje DK, oprócz tego, że otwierają się oczy na wiele spraw, też związanych z ruchem, to rzeczywiście opieka do dzieci gwarantowana, można trochę wypocząć, ale też zmęczyć się w innym wymiarze. Też gorąco zachęcam. Myśmy byli wielokrotnie, raz z 2- miesięcznym bobo na drugim końcu Polski 17-letnim autem- nad wariatami Pan Bóg czuwa
U nas to samo co u Haku, jesteśmy po pierwszym roku omawiania zobowiązań. Nie byliśmy jeszcze na rekolekcjach i wczoraj oglądałam na stronie DK. Mąż zmienia pracę w lipcu i niestety nie dostanie urlopu także chcielibyśmy na weekendowe...
DK? Albo wykończenie pokojów dla większej liczby osób w rodzinie, albo paręset (albo i sporo więcej... ) złociszy na rekolekcje. Ot, taki dylemat w tym roku. No i rekolekcje odpadają
DK? Albo wykończenie pokojów dla większej liczby osób w rodzinie, albo paręset (albo i sporo więcej... ) złociszy na rekolekcje. Ot, taki dylemat w tym roku. No i rekolekcje odpadają
Rosea - pieniądze wydane na Kościół nigdy nie giną. Zastanówcie się jeszcze, co?
Komentarz
8->
my jeździmy co roku na jakieś rekolekcje w tym roku trzeci raz na dwutygodniowe, a tak krótsze tydzień, weekendy itp
na stronie DK masz do wyboru do koloru i jeszcze Felą Ci się zajmą