Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Decoupage - krok po kroku

edytowano czerwiec 2013 w Pomagajmy sobie
Proszę forumowych ekspertów  w tym temacie o pomoc. Podjęłam decyzję, że w końcu nauczę się "dekupażować" - mam drewniane świeczniki do ozdabiania i serwetki (dostałam od życzliwych dziewczyn z forum); przeczytałam kilka stron internetowych z poradami, obejrzałam kilka filmów, przekopałam allegro, ale jakoś nie mogę zdecydować się, co jeszcze koniecznie powinnam zakupić, a co raczej mi się nie przyda. Proszę o wsparcie  - najpierw, poradźcie proszę, co kupić (jakiej firmy? gdzie?), a potem pomóżcie w realizacji. Czy ja w ogóle dam radę?

Komentarz

  • Pomogłabym, ale się nie znam, więc łupu cupu!

    Łup!
  • jeszcze raz, bo mi wpis wcięło...
    Radę sobie spokojnie dasz :)
    Potrzebujesz na początek:
    - nożyczek małych, ostrych i dokładnych, żeby wycinać szczegóły; ja na początku używałam takich lekko wygiętych, z ostrymi końcami nożyczek do paznokci
    - kleju (wikol-ale nie wiem jak się z nim pracuje, albo specjalny klej do decoupage do kupienia w sklepie dla plastyków albo w sklepach dla hobbystów w internecie)
    - farby do drewna i metalu w jasnym odcieniu (ecru albo kremowy) do kupienia w markecie budowlanym, mała puszka starcza na bardzo długo
    - pędzla małego płaskiego, miękkiego, z włosia syntetycznego (do kleju)
    - pędzla dużego płaskiego miękkiego z włosia syntetycznego (do lakieru)
    z pędzli do deku najlepsze są firmy Kozłowski (w sklepach dla plastyków lub z rzeczami do deku w necie)
    - specjalnych gąbeczek do nakładania farby ( w sklepach z rzczami do dekupażu, ale w liroyu też widziałam; od biedy można użyć pocietego zmywaka kuchennego - tej części z gąbeczką, ale powoduje ona że powstają pęcherzyki powietrza na nałożonej już na przedmiot farbie i potem jest nierównomierne pokrycie i kiepsko to wygląda)
    - lakieru wodnego bezbarwnego - wybierasz sobie czy lakier ma być o satynowym połysku (lepiej tuszuje niedoskonałości np. przy przyklejeniu motywu) czy z połyskiem - wystarczy zwykły lakier z marketu budowlanego, ja teraz maluję domaluxem, dobry jest też tylko dużo droższy flugger
    - papier ścierny o ziarnistości 180 do przetarcia przedmiotu drewnianego i papier bardziej drobnoziarnisty, tak od 220 i więcej do szlifowania przedmiotu w trakcie lakierowania.

    I to takie super-minimum.

    Można się jeszcze pokusić o farby akrylowe do podmalowania lub cieniowania, w innych kolorach niż ecru; zestaw farbek: biała, żółta, czerwona, niebieska, czarna załatwia wszystkie inne kolory, które sobie możesz otrzymać po zmieszaniu odpowiednich kolorów. Do tych farb zwykle potrzeba miękkich, okrągłych syntetycznych pędzelków.

    No to powodzenia :) Czekam na rezultaty :)
  • Rosea, ja planuję do Ciebie na szkolenie przyjechać. Samochód zaraz dostanę teraz tylko czas wolny zorganizować (hłe hłe hłe przy pracy zawodowej i budowie :) )
  • Rosea, ja planuję do Ciebie na szkolenie przyjechać. Samochód zaraz dostanę teraz tylko czas wolny zorganizować (hłe hłe hłe przy pracy zawodowej i budowie :) )
    Weź mnie po drodze, weź mnie na szkolenie do @Rosea, będę grzeczną uczennicą i mam serwetki :D
  • edytowano czerwiec 2013
    OK. Jakoś się dogadamy, jak TEN DZIEŃ kiedyś nastąpi :)
  • Czekam w takim razie :) Serio!
    Że tak napiszę, ekhem, "siedzę" w domu, więc zapraszam.
    A Emilkę mogę dodatkowo odstresować budowlanie  ;))
  • Dobra, dobra, już ja znam to "odstresowanie" :) Wszyscy, którzy słyszą, że się budujemy uznają za stosowne opowiedzieć wszystkie mrożące krew w żyłach historie z budów swoich, znajomych i nieznajomych ;)
  • =))
    Nie, nie, ja nie z tych.Właśnie pomierzyliśmy, co nam trzeba będzie na górze zrobić, więc coś podobnego będę przeżywać w wakacje i naprawdę nie śmiem nikogo "odstresowywać" w ten sposób :)
  • W maju minęło 4 lata, jak się tu sprowadziliśmy na goły beton, cały czas coś robimy i końca nie widać, ale dzieci już się przyzwyczaiły i JUŻ nie mówią o sobie, że są "na wykończeniu".  =))
  • O, kolejni szaleńcy na gołym betonie... Dobra, sorry, mieliśmy płytki na dole.
  • Rosea a jak zrobić trwały decocupage na szkle?
    mam luksfery w łaziencie (przeźroczyste bo były tańsze :/) i chcę je na wysokość człowieka zamalować, zadekupażować, mam jakiś specjalny podkład albo lakier kupować?


    no my też na beton się przeprowadzamy :/ plytki w kuchni i w łazience, korytarze, pokoje pralnia wszystko narazie w betonie :) a cała góra bez tynku
  • Na szkle nigdy nie próbowałam. Pamiętam tylko, jak na warsztatach babka nam mówiła, że do każdego rodzaju podłoża potrzebna jest osobna "chemia" bo inaczej będzie się zdzierać.
  • a tu są fajne filmiki na temat deku (a także innych hand-made'ów)
    http://www.inspirello.pl/filmy/decoupage/1/0/all/all/all/all/all/darmowy.html
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.