Miał ktoś kiedyś?
Wczoraj jadłam owoce i orzechy, i zdaje się, że to reakcja po nich. Jadłam pistacje, ananasa i czereśnie. W dużych ilościach nie, ale nic innego się nie pojawiło w diecie. Chyba że opuchnięcie języka może mieć związek z czymś innym.
Obrzęk nie narasta. Nie utrudnia oddychania.
Co można z tym zrobić? Wzięłam wapno. Coś jeszcze mogę?
Edit: przypomniało mi się, że wczoraj głosiłam herezje - może to od tego?
:-?
Komentarz
(z sympatią to piszę)
Tez bym wzieła wapno(może jeszcze Allertec,tylko nie wiem,czy można zapodać młodemu w mleku.)
;;)
)
ja już prawie nic nie jem bo wszystko ma gluten, mleko, jaja, soję.
Ugryźć - nic mnie nie ugryzło. Chyba bym zauważyła. Nawet komary mnie omijają.
Haku, zdrówka życzę. :-)
:-?
@Haku, a może to od gadania?
A tak na serio idźże do lekarza.
eee ja do lekarzy nie chodzę. Ostatni raz byłam jak mnie diagnozowali w kierunku podejrzanych zmian w śródpiersiu, ale nie zdążyli, bo w ciążę zaszłam.
i do dentysty
Moze po jednym i drugim? Ale jakbys znowu zaczela puchnac albo gorzej bolalo, to moze jednak idz, niech Ci w gardlo zajrza?