Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kieszonkowe

edytowano maj 2008 w Ogólna
Ile i od jakiego wieku dajecie dzieciom kieszonkowe? Czy Wasze dzieci coś dorabiają? Czy potrafią oszczędzać, pożyczać rodzeństwu?

Komentarz

  • zaczelam dostawac kieszonkowe jak skonczylam 4 klase podstwawowki,male kwoty na tydzien.Czasem odkladalam,czasem szlo na cos co chcialam kupic typu slodycze.Jednak pozniej zaczynalam zbierac na cos konkretnego i jak mi juz malo brakowalo to rodzice mi dodawali bo widzieli,ze sobie czegos innego odmawiam.Za to w sredniej szkole brat juz mi dawal raz na tydzien tygodniowki i pamietam jak sie nauczylam nimi gospodarowac.Raz na 2 tygodnie ze Szczeicna jezdzilam od 2 klasy na spowiedz i rozmowe z moim spowiednikiem i przyjacielem rodziny do Kamienia Pomorskiego i sama placilam za bilety,odkladalam na to.Czasem ten ksiadz mi tez cos dorzucal:bigsmile:,milam na drozdzowki,ksero,picie czy wyjscie do kina.Co pol roku jesli zylam w zgodzie z bratem dostawalam podwyzke:smile:a potem juz na studiach zaczelam dorabiac sama i oplacalam sobie bedac na jednym kierunku,drugi,no i odkladalam na wakacje,kupowalam sobie potrzebne rzeczy.Generalnie nauczylam sie madrze gospodarowac pieniedzmi wlasnie przez te tygodniowki,zapisywac i przewidywac wydatki.Teraz w Irlandii tez mamy pensje z tygodniowek i jakos ten system mi sie strasznie podoba bo jest mi znany:bigsmile:
  • Niedawno był założony inny wątek na ten temat. Warto tam też zajrzeć.
  • ilość lat=stawka/tydzień to dla najmłodszej trójka, pierworodny 95/miesiąc

  • Nie dajemy. Moje dzieci za to zarabiają czasem jakimiś dodatkowymi pracami w domu, przy domu, takimi które bylibyśmy zmuszeni opłacić innym osobom, albo takimi które pomagają nam zarabiać pieniądze. Np mój mąż brał często któraś na montaż kuchni do prostych prac typu podaj śrubokręt.
  • To podobnie. Druga córka dostaje wynagrodzenie za pracę z braćmi. Uczy angielskiego. Pomaga czasem w matmie i chemii. Angielski jak regularnie, to konkretnie.
  • Dajemy 100 zł / miesiąc . Piątka dzieci . Wszyscy w wieku 14-17 lat. W wakacje nie  dostawały . U nas dzieci mają obowiązki w domu typu koszenie trawy, zajmowanie się kurami ,sprzątanie  kuwety , sprzątanie łazienek , sprzątanie suszarni , sprzatanie auta, zmywarka itp
  • Nie dajemy. Od 12 lat w wakacje zarabiają - wiśnie, od 16 lat zlecenie (pizzeria, myjka, remonty), od 13 (niektórzy) organistowanie. Obowiązki jak wyżej, bez kur :), za to z noszeniem drzewa (zima).
    Mam pytanie (czysta ciekawość): jeśli dostają kieszonkowe np. 100/mc, to kto kupuje rzeczy typu ołówek, długopis, zeszyt, skarpetki? 
  • i prezent na urodziny kolegi? składka na Dzień Chłopaka? Mikołajki klasowe?
  • Tak zaczęłam liczyć, że jeśli tego typu wydatki miałabym jeszcze dodatkowo opłacać, to nie stać mnie na takie kieszonkowe, a jeśli oni, to chyba im się nie opłaca... Na czipsy, colę i żelki zarobią, na resztę biorą od nas.
  • Ja daje dość nieregularnie plus stały przelew na konto raz w miesiącu, ale to jest kilkanaście do dwudziestu kilku złotych dla dzieci powyżej 13 roku życia, gdy już w szerszym zakresie korzystają z konta.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.