Jak zapobiegać zawijaniu nóżek najmłodszych do środka. Nasza najmłodsza zawija stopy do środka jak żadne inne. Na razie zakładamy buty na odwrót. Są jakieś inne sprawdzone metody?
chodzenie boso jak najczęściej. I to po roznym podłożu. U mnie druga w kolejności miała takie inklinacje. Ale yeraz jest już mało zauważalne. Chodzimy w butach właściwie tylko do miasta, kościoła no i w zimie. Kiedy świeci słońce nawet na placu zabaw jestesmy boso.
A czemu? Że się przeziębi? Yo skarpety ubierz jak się o to martwisz. U mnie nie miało znaczenia gdzie mieszkamy zawsze dzieci po domu na boso chodzily i nie zauważyłam zeby wiecej chorowały.
Moje dzieci też zawsze boso biegały i mają płaskostopie. Boso to, owszem, zdrowo, ale po nierównej powierzchni. Jeśli jednak większość czasu po płaskim i twardym, a takie mamy w domach podłogi, to wcale nie zdrowo.
dlatego piszę ze po różnym podłożu. Można spróbować coś wyspać na podłogę albo do miski wsypać np groch, fasolę, kaszę, drobne kamyki i sobie potuptać. Też pomagają ćwiczenia: chodzenie na palcach i pietach oraz zewnetrzny ch stronach stóp. Można to razem z dzieckiem robić. Mi pediatra w PL powiedziała jak byłam z Klara na bilansie dwulatka ze takie zawijanie w tym wieku jest jeszcze normą ale że mogę właśnie w ten sposób ćwiczyć jesli się martwię i chodzić jak najczęściej boso. No lapanie stopami różnych przedmiotów.
@Gregorius, może najlepiej jak rehabilitant czy ortopeda zobaczy. Nasza Asia jak miała ok. 14 m-cy zaczęła bardzo nóżki stawiać do środka, szczególnie prawą (oprócz tego miała krzywe nogi i łaziła jak kaczka). Poszliśmy do ortopedy, badanie trwało jakieś 5 sekund i od razu lekarz rozpoznał, że jest to związane z tym, że ma (może coś pokręcę) kość udową jakoś tam krzywo wsadzoną w biodrze i przez to stawia nogi do środka i z całą pewnością siada na literkę W (miał rację, Asia zawsze tak siadała mimo że ją oduczaliśmy). Powiedział, że samo przejdzie, kości się prawidłowo same ustawią, ma chodzić na boso, żadnych butów ortopedycznych, wszystkie buciki jak najmiększe. Teraz ma 18 m-cy i właściwie chodzi już pięknie, nóżki ma proste, bez płaskostopia, nie daje nóg do środka. Nie wiem czy to samo jest u Was, więc może lepiej poradzić się niepanikującego lekarza.
takie miękkie butki bardzo łatwo zrobić samemu: na podeszwę coś nieślizgającego (ja z powodzeniem użyłam skrawków PULa - na lastrykowych płytkach się nie ślizgał) albo cokolwiek i na to kilka pasków kleju na ciepło.
Jak zapobiegać zawijaniu nóżek najmłodszych do środka. Nasza najmłodsza zawija stopy do środka jak żadne inne. Na razie zakładamy buty na odwrót. Są jakieś inne sprawdzone metody?
Komentarz
Do +/-6 lat, nie można potwierdzić płaskostopia.
Co do zawijania, cierpliwości! Minie!
w kwestii głównej nie poradzę. nawet rehabilitanta nie polecę, bo choć mamy bardzo dobrego to do Grega daleko...