Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Młodzież

edytowano wrzesień 2013 w Polityka
(na marginesie rozmowy o powstaniu warszawskim kolegów T. i rz z kropką w wątku "Zychowitz to ich człowiek" - http://www.ivrp.pl/viewtopic.php?t=14444)





Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden, wydaje mi się bardzo ważny, dla naszej przyszłości, aspekt:


to nie tylko wodzowie, to także młodzież,


odpowiednio ukształtowana, dopiero co wyszła z dziecięctwa, będąca
anty-dziećmi więc w swym pojęciu kwintesencją dorosłości, chce zostawić
po sobie ślad, zmienić świat:


i idzie mordować generałów, sama przeciw imperium


albo bez zastanowienia wykonuje szaleńcze rozkazy dowódców i rzuca się zdobywać broń na wrogu,


nie czując się za swe działania odpowiedzialna - wszyscy z drogi, teraz przyszli oni, zmienić świat !





Czy tak zawsze było, czy gdzieś na świecie było/jest inaczej ?


Czy tak musi być ?


Czemu brak im podstawowej wiedzy o życiu i o zadaniach przed nimi stojących ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.