Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Witaminki.....

2»

Komentarz

  • Kwasu foliowego akurat nie da sie przedawkowac ( nadmiar nie kumuluje sie w organizmie. jest wydalany naturalnie), a o niedobory latwo. Ja lykalam.
    Nie kumuluje się, ale nie powinno się brać za dużo nawet rozpuszczalnych w wodzie.
  • Toc przeciez nikt nie bedzie chyba jadl go lyzeczkami :) Chodzi mi o to, ze normalnie stosowane dawki nie spowoduja zadnych problemow, a pomoga duzo.
  • @draconessa - to wcale nie jest takie oczywiste. Ale może czasem warto nie wnikać w szczegóły i wierzyć, że to samo dobra i zerowe ryzyko...
  • Zalecenia w UK - jesli idzie o profilaktyke niedorozwoju cewy nerwowej - 400 mcg dziennie. Jesli ryzyko jest duze - uwaga! - 5 mg dziennie! do 12 tyg ciaza, w przypadku stwierdzenia anemii sierpowatej - przez cala ciaze ( sa tez na recepte tabletki 5 mg!). Natomiast w anemii megalobastycznej zaleca sie az do 15 mg! dziennie, oczywisie przez krotki czas:).

    3 x 15 mg to istotnie raczej niemozliwe:)

  • @katarzyna oczywiscie, ze sa stany, w ktorych nie zaleca sie stosowania kwasu foliowego i oczywiscie, ze niema nigdy zadnego leku/substancji, ktora by nie miala skutkow ubocznych. Dlatego zawsze nalezy wywazyc ryzyko, jesli sa podtsawy, aby sadzic, ze dany lek moze szkodzic.
  • Kwasu foliowego akurat nie da sie przedawkowac ( nadmiar nie kumuluje sie w organizmie. jest wydalany naturalnie), a o niedobory latwo. Ja lykalam.
    @katarzyna oczywiscie, ze sa stany, w ktorych nie zaleca sie stosowania kwasu foliowego i oczywiscie, ze niema nigdy zadnego leku/substancji, ktora by nie miala skutkow ubocznych. Dlatego zawsze nalezy wywazyc ryzyko, jesli sa podtsawy, aby sadzic, ze dany lek moze szkodzic.

  • czy mozna w ogóle dostac bób poza sezonem (jakze krótkim)
  • Mrożony można.
  • Moja Koleżanka nie łykała kwasu foliowego i urodziła dzieciątko z wadą cewy nerwowej, wodogłowiem etc. TRAGEDIA. Nie ma co kombinować, tylko łykać. Przy czym im kobieta starsza tym więcej. Ja w ostatniej ciąży (39 lat) dostałam zalecenie 3 razy dziennie po 15 mg.
    O Matko! Aż tyle? Pierwszy raz o takim zaleceniu słyszę.Tabletka folic acid ma 0,4 mg.
    Tak - oczywiście - chodziło o 15 mg dobowo. Przepraszam! Czyli 3 razy dziennie po 5 mg.
  • Natomiast awokado jest jednym z najbogatszych źródeł kwasu foliowego.
  • czytałam, że dużo kwasu foliowego mają otręby i zarodki pszenne;

    zastanawiam się czy można je dodawać do ciasta na chleb, czy też temperatura pieczenia zamorduje kwas foliowy?
  • Czasami strach się bać przyznawać, że człowiek zamiast 50zł miesięcznie na tabletki (albo więcej!) inwestuje w cukinię, szpinaczek, buraczki, pomidorki, szczypiorek i... jaglankę...

    jakaś mania z tym kwasem foliowym...
  • Czasami strach się bać przyznawać, że człowiek zamiast 50zł miesięcznie na tabletki (albo więcej!) inwestuje w cukinię, szpinaczek, buraczki, pomidorki, szczypiorek i... jaglankę...

    mmmmm pycha.... :)

    ale z ceną przesadziłaś ciut ;) kwas foliowy na miesiąc to 3zł
    http://www.ceneo.pl/19686812?gclid=CLaDvPewjLoCFYWz3godVX8AbQ
  • edytowano październik 2013
    Ale już suplemenciki specjalnie "dla kobiet w ciąży" to już kwoty dużo większe, do tego magnez, żelazo na krew itd,itp.

    mnie ta sztuczna suplementacja przeraża. Kobiety rodzili zdrowe dzieci zanim w ogóle ktokolwiek wiedział o istnieniu kwasu foliowego. A teraz kobieta w ciąży, która nie łyka tabletek (i jeszcze się głośno przyzna do tego lekarzowi!) to już patola totalna...

  • aaaa to się zgodzę w zupełności, ceny "kompleksowych" witamin są kosmiczne
  • Ja tam razem z testem ciązowym zawsze kupowałam w pakiecie kwas foliowy nie folik tylko tą większą dawkę. W rodzinie mamy dziecko z wadą cewy nerwowej, i jezeli moge choć trochę zminimalizować ryzyko to będę to robiła.
    Mimo ze generalnie nie biore syntetycznych witamin, tableteczek, z apteki tylko tran dla siebie i dla dzieci to tu robie wyjatek. Tym bardziej ze z wiekiem wzrasta ryzyko wady cewy nerwowej
  • @Dorotak, a z taż suplementacją witaminek to się nie zgodze. Łykałam i miałam zapisywane witaminy w pierszej i drugiej ciązy, a w kolejnych ani słwa. Dobrze że mi kwas foliowy sprzedali bez recepty, bo jest on na receptę, ale gdy mówiłam jak jest sytuacja, panie wydawały.
  • Ale rozumiem, że u Ciebie było jakieś ryzyko. A ja spotkałam w tej ciąży 3 lekarzy i każdy, jeszcze przed jakimkolwiek badaniami czy wywiadem, kazał brać. Tak po prostu...
  • bo niestety mało kto dzis dba o diete na tyle zeby dostarczyc bez suplementacji. mozna jakos liczyc ze tabletke pacjentka bedzie brala, ale ze bedzie zdrowo jadła?

  • No jasne! Przecież przeciętna kobieta ma tylko pół mózgu i nie jest w stanie zrozumieć, że bogata w warzywa dieta posłuży jej i jej dziecku. Lepiej nawet nie poruszać z nią tego tematu, tylko od razu zlecić witaminki. Tym bardziej, że miły REP tak zachwalał...
    :-?
  • sama byłam świadkiem, jak lekarka radziła kobiecie w ciąży, która za mało przybierała, żeby do pracy brała np. naleśniki z dżemem...
  • zrozumiec moze i zrozumi, ale zrozumiec a wrowadzic w czyn to daleka droga

  • Wszystko zalezy chyba od powodu przedwczesnego porodu.
    Jesli wedlug Ciebie ten preparat Ci pomoze, to lykaj, a jesli nie czujesz, zeby byl konieczny to nie.
  • lekarka zaleciła mi brać Femibion
    no i znów rozkminiam bo bardzo nie lubię tych wszystkich witaminek w ciąży...
  • no to nie bierz :) bez tego też ładnie dzieci rosną, wiosna, lato witaminki w koło aż skaczą :)
  • prawda, ale...
    jestem już wiekowa i teraz nie jem racjonalnie

    wiem, powinnam napisać w wątku "głupie pytanie" :D
  • edytowano kwiecień 2015
    No tak, moj sie utuczyl: bez folika, bez zadnych witaminek, 5130 chlopa.

    nie wyobrazam sobie co by bylo gdybym brala witaminki
    i jeszcze ryzyko przedwczesnego porodu, a moj 15 dni przeterminowany, bez witaminek i folikow....


    edit: wycielam ogarnianie: @jukaa, @AgaMaria, pozdrawiam ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.