Jakoś nie pomyślałam... Może dlatego, ze w szpitalu leczylismy migdały pierworodnego i logistyka była straszliwa... Co wizyta inny lekarz i inne wnioski. I trwało to w nieskończoność, a w zasadzie do momentu gdy syn wydmuchal kawałek migdałka, tak bardzo przerósł.
Bardzo polecam na Kopernika w szpitalu poradnię. Zaraz postaram się znaleźć nazwisko lekarza, który nas leczył. Byliśmy też prywatnie, wyszukam nazwisko. natomiast powiem tak: Mój J miał robiony zabieg (miał zastawki w cewce) pierwszy raz prywatnie przez panią ordynator w prywatnej lecznicy, drugi raz państwowo na Kopernika. Fakt, że poprywatnym musiał mieć robiony jeszcze raz mówi sam za siebie...
Savia,gdybyś była zainteresowana, pisz priv, mamy temat obcykany :-)
My chodzimy do dra Stanisława Warchoła, w szpitalu na Litewskiej operował moją córkę (ponad półtora roku temu), od roku mniej więcej jeżdzimy do niego na kontrole do Nukleomedu na Żegańską. Operacja nerki (trudna) przeprowadzona była pomyślnie, teraz mała ma odpływy obustronne II stopnia, jeśli po jesiennym badaniu nie będzie poprawy, to czeka nas następny zabieg. według mnie bardzo dobry lekarz, można się też z nim bez problemu dogadać, bardzo dokładnie i zrozumiale wszystko wyjaśnia.
Komentarz
może ktoś zna, miał kontakt z
dr n. med. Stanisław Warchoł - specjalista urolog i chirurg dziecięcy
w necie same superlatywy