Kto zrobi dziecku porządnie USG ślinianek (Wwa)? Nie wiem co robić.

Dawny_forumowicz

Konto skasowane na prośbę użytkownika.

Joannna

O ile dobrze pamiętam, moi przyjaciele robili w przychodni przy Siennej. Ich syn ma ciągle jakieś akcje a to z uszami, a to z migdałem itp. więc są tam częstymi gośćmi i polecają.


Przychodnia Specjalistyczna dla Dzieci

Warszawa,
Ulica: Sienna 60

Telefon: 226209078

BabUska

Może się przyda. Znakomity lekarz laryngolog, również od ślinianek. Musisz się dowiedzieć, czy przyjmuje dzieci.

Przyjmuje w W-wie i nie tylko.

http://www.znanylekarz.pl/andrzej-wojdas2/laryngolog-alergolog/warszawa-sochaczew

Endoskopia ślinianek:

-chirurgia szczękowa-ostry dyżur-szpital na Lindleya(ślinianki pod to podchodzą),

-http://www.damian.pl/1508,badanie-i-leczenie-slinianek-sialoendoskopia.htm

Joannna

wysłałam im sms-a
więc ich ulubiona lekarka to Izabela Batory, (oprócz siennej) przyjmuje tu:

Medycyna Rodzinna

Żwirki i Wigury 39

Warszawa, 02-091, mazowieckie 22 33 22 888 www.luxmed.pl/

A teraz chodzą też do Medicinusa w Al.Jerozolimskich, bo to przychodnia szpitala w Kajetanach, ale nie mają tam jeszcze ulubionego.

Aneczka08

Byłam że swoimi zatokami u dr Batory i jeszcze nikt mnie tak nie zbadal i nie leczył. Wrocilam b zadowolona. Jeśli dzieci traktuje tak jak dorosłych to naprawdę warto do niej się wybrać

Joannna

tak, tak, ci moi przyjaciele są bardzo wnikliwi i wymagający jeśli chodzi o lekarzy, bo często mają z nimi kontakt, więc jak oni są zadowoleni, to już nie wiem kto miałby nie być

Aneczka08

i jeszcze nie dość , że zbadała to zrobiła mi od razu jakiś zabieg tzn nałożyła na zatoki (?) jakieś lekarstwo. Myślałam, że na mózg mi nakłada, bo  tak to głęboko było potem zapisała maść robioną na zamówienie w aptece, po czym 4 tygodniowy ropny katar zniknął mi w 2 dni... dała skierowanie na rtg, kazała przyjść na kontrolę i w ogóle och i ach;-)

oraz prosiła przy niej dmuchać nos i dostałam jeszcze ochrzan, że źle to robię:-) ale ochrzan z klasą i kulturalny był:-)

BabUska

Wanda, ujście ślinianki przyusznej jest na wysokości zęba siódemki (u osoby dorosłej), od wewnętrznej strony policzka. To bardzo delikatny twór. Można go przygryżć, albo może się tam wbić np. chiński cieniutki makaron ( opowiadał dr Wardas) i zapalenie ślinianki gwarantowane, choć nie ma przewężeń ani kamieni.

Mnie się czasami zatyka np. rozmoczonym w ustach herbatnikiem. Robi się lekki stan zapalny ślinianki i puchnie jak przy śwince.

Na USG wychodzi lekki stan zapalny, który na pewno jest, jak ślina zalega.

Pomaga mi na to ssanie oleju.