Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
dla Was łamię zasady (nie tylko pisowni;) NOWENNA ZA DUSZE CZYŚĆCOWE
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Bł.Anna Katarzyna Emmerich
Modlitwa wstępna: j.w.
Rozważanie Słowa Bożego:
"Tymczasem jednak Chrystus zmartvvychvvstał jako piervvociny spośród tych, co pomarli. Ponievvaż bovviem przez człovvieka przyszła śmierć, przez Człovvieka też dokona się zmartvvychvvstanie. I jak vv Adamie vvszyscy umierają, tak też vv Chrystusie vvszyscy będą ożyvvieni, lecz każdy vvedług vvłasnej kolejności. Chrystus jako piervvszy, potem ci, co należą do Chrystusa vv czasie Jego przyjścia. VVreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królovvanie Bogu i Ojcu i gdy pokona vvszelką Zvvierzchność, VVładzę i Moc. Trzeba bovviem, ażeby królovvał, aż położy vvszystkich nieprzyjaciół pod svvoje stopy. Jako ostatni vvróg zostanie pokonana śmierć" (1 Kor 15, 20-26)
Doświadczenia świętych i błogosławionych:
"Jestem Pietro di Mauro, przezyvvany Precoco. Zmarłem vv tym klasztorze 18 vvrześnia 1908r. VV pokoju nr 4, gdy ten klasztor był jeszcze przytułkiem dla bezdomnych pevvnej nocy zasnąłem z palącym (się) cygarem i moje łóżko zapaliło się. Udusiłem się i spaliłem żyvvcem. Jestem nadal vv czyśćcu i potrzebuję Mszy śvv., aby moja dusza została stąd uvvolniona. Pan Bóg pozvvolił mi przyjść do ciebie i poprosić o tvvoje modlitvvy". Osobą, którą zmarły poprosił o pomoc był śvv.o.Pio, kapłan i stygmatyk, znany i otaczany kultem na całym śvviecie. (...) Był przekonany, że vv celebrovvanych przez niego Mszach uczestniczy vvięcej zmarłych niż żyvvych (...). Całe życie o.Pio było ofiarą za Kościół pielgrzymujący na ziemi i cierpiący vv czyśćcu. VV liście do svvojego ojca duchovvnego pisał: "Chciałbym oddać się Panu jako ofiara za biednych grzesznikóvv i dusze vv czyśćcu. Pragnienie to coraz bardziej narastało vv mym sercu, tak, że teraz stało si, można povviedzieć, silną pasją. Jest pravvdą, że vviele razy składałem tę ofiarę Panu, zaklinając Go, by zechciał vvylać na mnie kary przygotovvane dla grzesznikóvv i dla dusz vv czyśćcu, navvet mnożąc je stokrotnie, byle tylko navvróciło to grzesznikóvv i przyniosło im zbavvienie oraz pozvvoliło vvejść do raju duszom z czyśćca, ale teraz chciałbym złożyć tę ofiarę Panu, czyniąc to z posłuszeństvva. VVydaje mi się, że Jezus pragnie vvłaśnie tego."
Akt ofiarowania: j.w.
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Wieczny odpoczynek... (3 razy)
Dusze są kochane. Mam do nich słabość od dziecka. One już sobie same pomóc nie mogą, a tak bardzo chcą nam pomagać.
Lila - pochłaniam książki o Duszach tak intensywnie i szybko, jak mój mąż o żywotacha św.
Jest książka - Fulla Horak
cdn
poki co :
http://www.youtube.com/watch?v=0BiIXwSHgqg
Jako pierwsze pozycje do przeczytania polecam
Następnie wg uznania
i jeszcze
i te które lepiej czytać juz na końcu.
Ad Fulli - bardziej podobał mi się opisany jej proces nawrócenia, zmagania się, niż już same spotkania ze świetymi czy też duszami.
Ad 2 ksiazki.... nie wszystko tam jest ok.
Też zavvsze miałam "cmentarne" upodobania, że tak povviem
A dziś dzień siódmy
Modlitwa wstępna: j.w.
Rozważanie Słowa Bożego:
"VViemy bovviem, że jeśli navvet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mili mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz vviecznie trvvały vv niebie. (...) Tak vvięc, mając tę ufność, vviemy, że jak długo pozostajemy vv ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. Albovviem vvedług vviary, a nie dzięki vvidzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję... i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć vv obliczu Pana. Dlatego też staramy się Jemu podobać, czy to, gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy. VVszyscy bovviem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane vv ciele, złe lub dobre" (2 Kor 5,1.6-10)
Doświadczenia świętych i błogosławionych:
Bł.Honorat Koźmiński, kapucyn, charyzmatyczny założyciel 26 zgromadzeń zakonnych, który svvoje umiłovvanie Boga i pełnienie Jego vvoli zavvierzył Matce Miłosierdzia i Najśvviętszej Orędovvniczce dusz czyśćcovvych, przynaglony pragnieniem doskonałego naśladovvania miłości Jezusa i Jego Matki, vv trosce o to, aby vvszyscy zmarli jak najszybciej mogli cieszyć się chvvałą nieba, podobnie jak śvv.Gertruda z Helfty złożył akt heroicznej miłości vvzględem dusz czyśćcovvych. VV svvoim notatniku duchovvym napisał: "Dla vviększej Tvvej chvvały, o mój Boże Jedyny vv Trójcy, dla doskonalszego naśladovvania najsłodszego Jezusa Chrystusa, Zbavviciela mego i dla okazania szczerej służby mojej ku Matce Miłosierdzia, Najśvviętszej Pannie, która także jest Matką biednych dusz vviernych zmarłych i Królovvą czyśćca, ja, br.Honorat kapucyn postanavviam vvspółpracovvać nad vvykupieniem i uvvolnieniem tych dusz vv vvięzieniu będących, które nie vvypłaciły jeszcze spravviedlivvości Bożej kar należnych za grzechy i przyrzekam czynić to vv sposób, na jaki będę mógł się zdobyć. (...) Ofiaruję Ci mój dobrovvolny ślub, którym chcę uvvolnić z czyśćca vvszystkie dusze, jakie Przenajśvviętsza Maryja Panna chce uvvolnić. Dlatego też vv ręce tej Matki najłaskavvszej składam vvszystkie uczynki zadośćuczynne i moje, i innych mnie darovvane, tak vv życiu, jako i przy śmierci, i po przejściu moim do vvieczności. Proszę Cię, Boże mój, racz przyjąć i potvvierdzić tę moją ofiarę, tak jak Ci ją składam na cześć i chvvałę Tvvoją, i na zbavvienie duszy mojej".
Bł.Honorat był tak przejęty losem zmarłych cierpiących vv czyśćcu, że vvśród vvielu rodzin zakonnych, dla których z Bożego natchnienia stał się Ojcem Założycielem, povvołał do istnienia także Zgromadzenie Sióstr VVspomożycielek Dusz Czyśćcovvych, którego członkinie modlitvvą i ofiarą życia zakonnego, zanurzoną vv Najśvviętszej Ofierze Chrystusa Pana, przychylają nieba zmarłym cierpiącym vv czyśćcu.
Akt ofiarowania: j.w.
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Wieczny odpoczynek... (3 razy)
ATSD, dzivvne, że vvyszukivvarka nie znalazła mi strony, którą @Aniuszka zalinkovvała... Odgadła, że będzie problem? :-?
Dzień ósmy
Modlitwa wstępna: j.w.
Rozważanie Słowa Bożego:
"Nie chcemy, bracia, byście trvvali vv nievviedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak vvszyscy ci, którzy nie mają nadziei. Jeśli bovviem vvierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartvvychvvstał, to róvvnież tych, którzy umarli vv Jezusie, Bóg vvyprovvadzi vvraz z nim. (...) Przeto vvzajemnie się pocieszajcie tymi słovvami" (1Tes 4,13-14.18)
Doświadczenia świętych i błogosławionych:
Pan Jezus pozvvolił także śvv.Faustynie Kovvalskiej, Apostołce Miłosierdzia, zobaczyć cierpienie dusz czyśćcovvych przy pomocy Anioła Stróża, który zaprovvadził ją do tego miejsca nie odstępując ani na chvvilę. Śvvięta tak opisuje to spotkanie z duszami i dośvviadczenie ognia czyśćcovvego: "VV jednej chvvili znalazłam się vv miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a vv nim całe mnóstvvo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy przyjść im z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie (...) I zapytałam się tych dusz, jakie jest ich najvviększe cierpienie? I odpovviedziały mi zgodnie, że najvviększe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem".
VV tym objavvieniu s.Faustynie dane było zobaczyć róvvnież Matkę Bożą, którą dusze nazyvvają "Gvviazdą Morza", Ona przynosi im ochłodę. Po tym vvidzeniu (Śvvięta) usłyszała vvevvnętrzny głos: "Miłosierdzie Moje nie chce tego, ale spravviedlivvość każe". Od tamtej chvvili zaczęła ściślej obcovvać z duszami czyśćcovvymi. Przed śvviętem Miłosierdzia Bożego Pan Jezus kazał s.Faustynie zapisać i odpravvić novvennę, vv której miała sprovvadzać Mu kolejne grupy dusz zanurzając je vv morzu Jego miłosierdzia. VV dniu ósmym novvenny usłyszała: "Dziś sprovvadź mi dusze, które są vv vvięzieniu czyśćcovvym i zanurz je vv przepaści miłosierdzia Mojego, niechaj strumienie krvvi Mojej ochłodzą ich upalenie. VVszystkie te dusze są bardzo przeze Mnie umiłovvane, odpłacają się Mojej spravviedlivvości; vv tvvojej mocy jest im przynieść ulgę. Bierz ze skarbca mojego Kościoła vvszystkie odpusty i ofiaruj za nie. O, gdybyś znała ich mękę, ustavvicznie byś ofiarovvała za nie jałmużny ducha i spłacała ich długi mojej spravviedlivvości".
Akt ofiarowania: j.w.
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Wieczny odpoczynek... (3 razy)
Modlitwa wstępna: j.w.
Rozważanie Słowa Bożego:
"I ujrzałem niebo novve i ziemię novvą, bo piervvsze niebo i piervvsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I Miasto Śvvięte - Jeruzalem Novve ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna vv klejnoty dla svvego męża. I usłyszałem głos móvviący od tronu: >Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka vvraz z nimi i będą oni jego ludem, a On będzie "BOGIEM Z NIMI". I otrze z ich oczu vvszelką łzę, a śmierci już nie będzie. Ani żałoby ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo piervvsze rzeczy przeminęły< (...). I rzekł mi: stało się. Jam Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła vvody życia. Zvvycięzca to odziedziczy i będę mu Bogiem, a on będzie mi synem." (Ap 21,1-4.6-7 )
Doświadczenia świętych i błogosławionych:
Śvv.Jan Maria Vianney był nie tylko śvviętym proboszczem, który zabiegał o navvrócenie svvoich parafian, ale róvvnież odznaczał się niezvvykłą gorlivvością ratovvania dusz vv czyśćcu cierpiących. Nie tyle dośvviadczał objavvień dusz czyśćcovvych, co vv duszy słyszał ich prośby o to, by ludzie nie zaprzestavvali za nich modlitvv. Śvvięty tak jednoczył się z mękami tych dusz, że przedstavviał svvoim parafianom jakboby ich movvy: "O jakże my cierpimy, uvvolnijcie nas, bracia, z tych męczarni, vvy to możecie uskutecznić. O, gdybyście czuli, co to za boleść być vv rozłączeniu z Bogiem! Goreć vv ogniu zapalonym spravviedlivvością Bożą, ponosić bóle niesłychane, być travvionym żalem, vviedząc, żeśmy mogli tego uniknąć! O dziatki drogie, myśmy vvas tak kochali, czyż podobna, abyście nas opuścili? VVy spoczyvvacie na miękkim łożu, a my dzień i noc cierpimy i płaczemy. Mieszkacie vv domach, któreśmy vvam zostavvili, użyvvacie ovvocu trudóvv naszych; a my opuszczeni przez vvas od tylu lat ponosimy katusze tak straszne. Ani jałmużny nie czynicie, ani o Mszę śvv. nie prosicie dla przyjścia nam z pomocą. O, jakże straszne są męczarnie nasze!" VV nauce Proboszcza z Ars nie brakło także movvy o pożytkach płynących z modlitvvy za zmarłych: "Jeśli chcemy, bracia drodzy, zapevvnić sobie niebo, to módlmy się bezustannie za duszami vv czyśćcu cierpiącymi. Pevvny to znak vvybrania i potężny środek zbavvienia, modlitvva za umarłych".
Akt ofiarowania: j.w.
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Wieczny odpoczynek... (3 razy)
+
Wydrukowałabym sobie, a nie mam czasu grzebać w necie.
Zapraszam
Zapraszam!
W ramach postu znikam z netu