Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Audycja Kierunek Rodzina dziś o 19 - o domowych finansach oraz o mleku i serach w diecie

edytowano listopad 2013 w Ogólna
Jak wychować dzieci do odpowiedzialności finansowej? Czy brak
najnowszych gadżetów w wyposażeniu nastolatka, to powód do zmartwień? Co
to jest jedność małżeńska w domowych finansach i czy oznacza ona
kontrolę wydatków współmałżonka? Dziesięcina - na czym powinna polegać i
kto się jeszcze w to bawi?

W drugiej części audycji rozpoczniemy cykl spotkań z dr Joanną
Barczyńską, kardiologiem i internistą, stosującą w leczeniu chorób serca
i nadciśnienia dietę terapeutyczną. W pierwszym odcinku zatrzymamy się
przy haśle: Pij mleko będziesz wielki  oraz odkryjemy gdzie ukrywa się wapń.

http://www.kierunekrodzina.com/2013/11/zarzadzanie-domowymi-finansami.html

Komentarz

  • ciekawe.... szczególnie ta druga część ;)
  • posłuchaj.... Joanna jest kardiologiem i internistą, razem z mężem są w DK.... i więcej nic nie powiem ... jakie stanowisko w sprawie mleka i serów przedstawi, trzeba posłuchać:-)

    Nt innych aspektów zdrowego żywienia będziemy z nią rozmawiać regularnie.
  •  jakie stanowisko w sprawie mleka i serów przedstawi, trzeba posłuchać:-)

    Audycja bardzo ciekawa,
     tylko to stanowisko eliminacji wszelkich mleko pochodnych bardzo mnie niepokoi, 
    czyżby byłoby to takie zło
    .. a ja tu tyle twarożku ogrzewam i myślałam, że fajna kolacja będzie, do tego kawa mleczna, a i jutro pierogi z twarogiem i kaszą gryczaną na obiadek..
    czy mam się obawiać o zdrowie?

  • tak jak powiedziała pani doktor..... niewielkie ilości ok, najlepiej przetworów mlecznych ale do szczęścia to potrzebne nie jest i im mniej tym lepiej.

    Chyba muszę zrewidować swoje żywienie, ech...
  • @Aneczka08 - skąd wzięłaś panią doktor o takich wywrotowych poglądach? Aż bym się z nią chętnie zapoznała. ;-)
  • w naszej diecie dużo nabiału...i ogólnie wszyscy lubią i chyba nie sposób by się tego wyrzec, nawet, gdy, teraz mówią że to nie na zdrowie..
  • @Aneczka08 - skąd wzięłaś panią doktor o takich wywrotowych poglądach? Aż bym się z nią chętnie zapoznała. ;-)
    hehe, z Domowego Kościoła, ona pozostałe poglądy ma też wywrotowe, dogadałybyście się tak mi się zdaje, i co więcej stosuje je na pacjentach i rodzinie z dobrym skutkiem.
    Będzie więcej nagrań z jej udziałem, jak masz jakiś pomysł na temat to śmiało.


  • można gdzieś odsłuchać? bo mi dzieci nie dały o 19... a teraz robię na drutach więc mogę... 
  • Jutro na www.kierunekrodzina.com
  • @Aneczka08 - a może ona by się dała na AMR jako prelegentka zaprosić? Coś by mogła fajnego np. o żywieniu rodziny zapodać. Albo o leczeniu chorób wieku dziecięcego? A może nawet o szczepieniach? Ale to ostatnie to tak bardzo nieśmiało zapodaję, bo nie wierzę, żeby mogła być tak fantastyczna, żeby jeszcze stosunek do szczepień miała odpowiednio zdystansowany... ;-)
  • Bardzo ciekawe o mleku:


    "Wszyscy rodzice obawiają się, że ich dzieci mogą zachorować na cukrzycę młodzieńczą. Badanie kanadyjskie, zrelacjonowane w American Journal of Clinical Nutrition III’90 (Amerykańskim Dzienniku Odżywiania Klinicznego), opisuje „…istotną pozytywną współzależność pomiędzy konsumpcją niesfermentowanego białka mleka a zasięgiem występowania cukrzycy insulinozależnej na podstawie danych, pochodzących z różnych krajów. „ 

    W innym badaniu, przeprowadzonym w Finlandii, stwierdzono, że dzieci chore na cukrzycę miały wyższy poziom antyciał mleka krowiego w surowicy („Diabetes Research”, marzec 1988). Oto cytat ze sprawozdania z tych badań: 
    „Wnioskujemy, że albo wzorzec konsumpcyjny mleka krowiego u dzieci chorych na cukrzycę insulinozależną jest zmieniony, albo ich reakcje immunologiczne na białka mleka krowiego są wzmożone, albo też przenikalność ich jelit na białko mleka krowiego jest wyższa niż normalnie”. 

    18 kwietnia 1992 roku przegląd „British Medical Journal” przedstawił przykuwające uwagę badanie, ukazujące różnicę zasięgu występowania cukrzycy insulinozależnej u pakistańskich dzieci, które wyemigrowały do Anglii. Zasięg ten był około 10 razy większy w grupie pakistańskiej dzieci przebywającej w Anglii, w porównaniu z grupą dzieci pozostających w Pakistanie. Co spowodowało ten bardzo znaczący wzrost? Autorzy badań twierdzili, że dieta w Wielkiej Brytanii pozostała niezmieniona. "
  • @Katarzyna spytam znajomej czy by się zgodziła na AMR - jeśli oczywiście chcecie, dość zabiegana jest bo będzie się doktoryzować (chyba właśnie z diety:-)  ale kto wie. Może się uda:-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.