Julek i Julka - proste historyjki pisane prostymi krótkimi zdaniami o parze małoletnicjh przyjaciół sasiadujacych przez płot i ich 'szalonych' przygodach. wizyta u fryzjera, samodzielne pojscie na poczte po znaczki itp. nie brzmi moze porywajaco i niewiele ma ilustracji ale wydaje sie bardzo dzieciom podobac
seria o albercie albertsonie - okolo 4 letni chłopiec i jego tata w roznych zyciowych sytuacjach - wychodzenie do przedszkola, kładzenie spac, namawianie zajetego ojca na zabawe - humorystyczne i bardzo sympatyczne, bez żadnego dydaktycznego przekazu ale dzieci uwielbiaja historie 'o sobie smym':
ja nie chce isc spac, ja tez chce miec rodzeństwo, ja tez chce chodzic do szkoły - 3 historyjki o chłopcu i jego młodszej sistrzyczce - bartdzo ciepłe bardzo piekne - mnie szczególnie wzrusza ta o rodzeństwie:
Dużo naprawdę ciekawych opowiadań, bardzo różnorodnych. U nas od kilku jat przebój. A.Lindgren dal tego wieku - "Lotta z ulicy Awanturników " i "Dzieci z ulicy Awanturników" I te wymienione wyżej też popieram
Vocatio - " Adaś Szop i nauka latania" , " Adaś Szop i Olbrzym " - Książeczek z tej serii jest kilka.
Ks. J. Twardowski tak pisał : "W swoich książeczkach autor Glen Keane, dzięki znakomitej znajomości wrażliwości współczesnego dziecka, daje nam piękną próbę ratowania najmłodszych od wpływów dzisiejszych coraz gorszych wzorców moralnych. Niech mądry wychowawca posłuży się jak najlepiej tymi tekstami używając ich w kształtowaniu chrześcijańskich wartości u dzieci. Polecam te książeczki do wspólnego czytania w rodzinie."
bardziej dla chłopców chyba, chociaż moja E. uwielbia, "Przygody pirata Rabarbara" z ilustracjami Lutczyna ale coś bardziej dziewczyńskiego jej wynajdę
W tym wieku bardzo na topie byly u nas ksiazeczki Mizielinskich: miasteczko momoko, dawno temu w momoko i inne z tej serii (design, domek). Troche do czytania, troche do samodzielnego ogladania.
Makuszynskiego 'Koziolek-Matolek'. Wiersze Brzechwy i Tuwima. 'Przygody Malpki Fiki-miki'. 'Takie sobie bajeczki' Kiplinga. Musierowiczowej 'Hihopter' i chyba cos o jakims smoku bylo ( poratujcie mnie tytulem, bo mam skleroze) Makuszynskiego 'O Wandzie , co nie chciala Niemca' i 'O smoku Wawelskim'. Bajeczki z serii 'Poczytaj mi, mamo'. to tyle tak na szybko...
To samo wydawnictwo wydało też serię o różnych zawodach "Mam przyjaciela.... (strażaka / kucharza / pilota / śmieciarza / kucharza itp). Nawet dorosły może się z nich co nieco dowiedzieć, bardzo rzeczowo napisane, do tego ilustracje pełne ciekawych szczegółów. Synkowi bardzo się podobają. Lubi, kiedy mu czytam, lubi też sam oglądać.
"Ulica Czereśniowa" jakaś bardzo modna jest ostatnio, mamy jedną część, dostaliśmy, ale moim zdaniem jest to książka antychrześcijańska w swej wymowie.
U nas od lat sprawdzają się Powiastki Beatrix Potter - świetne dla dzieci w tym wieku i starszych również. "Przez różowa szybkę" Szelburg -Zarębiny - pisane przepiękną polszczyzną, maluchy uczą się bez trudu całych bajeczek na pamięć. Do dziś mam stosik kaset z nagraniami dzieci.
Komentarz
Dużo naprawdę ciekawych opowiadań, bardzo różnorodnych. U nas od kilku jat przebój.
A.Lindgren dal tego wieku - "Lotta z ulicy Awanturników " i "Dzieci z ulicy Awanturników"
I te wymienione wyżej też popieram
Ks. J. Twardowski tak pisał : "W swoich
książeczkach autor Glen Keane, dzięki znakomitej znajomości wrażliwości
współczesnego dziecka, daje nam piękną próbę ratowania najmłodszych od
wpływów dzisiejszych coraz gorszych wzorców moralnych. Niech mądry
wychowawca posłuży się jak najlepiej tymi tekstami używając ich w
kształtowaniu chrześcijańskich wartości u dzieci. Polecam te książeczki
do wspólnego czytania w rodzinie."
ale coś bardziej dziewczyńskiego jej wynajdę
albo 2 część: ja, klara i zwierzaki
Jaki tytuł miała seria dla młodzieży, którą zachwalaliście w innym wątku około 2 tygodnie temu?
"Przez różowa szybkę" Szelburg -Zarębiny - pisane przepiękną polszczyzną, maluchy uczą się bez trudu całych bajeczek na pamięć. Do dziś mam stosik kaset z nagraniami dzieci.