Film jest rewelacyjny pod wzgledem merytorycznym dla dzieci 6-12lat, a i dla starszych odkrywczy. Grafika nie jest dobra, ale po kilku minutach przestaje przeszkadzać. :-)
Rozumiem Cię, co do estetyki. Film jest taki... komputerowy. Jednak sama fabuła jest wg mnie świetna. I absolutnie nie jest w stylu kato-polo tylko ma w sobie dużo głębi.
Byłam dziś, bo wcześniej było moje dziecko i mnóstwo znajomych z dziećmi w różnym wieku (my zlegliśmy w łożu boleści) i przy takiej nagonce na grafikę nikt nie zauważył, że była cudna muzyka, niewiele jej, ale cudna. A grafika sama niestraszna, najgorzej jednak ruch - zwłaszcza chodzenie postaci.
Czas pokazuje, że film rzeczywiście dobry. Dziś przyszła 4-latka i mimochodem zaczęła pytać/opowiadać różne rzeczy z filmu. I nie jakieś banialuki tylko, że chłopczyk modlił się za mamusię albo wczoraj w kościele spojrzała na konfesjonał i mówi, że tam było jak diabły pilnowały człowieka, ale oni grzechy mówili i Pan Jezus pomagał. Ba, jak przeanalizowałam to kilka dni temu 10-latek nawiązywał, a w między czasie 6 latka. A na filmie byliśmy już dość dawno... Przekaz filmowy wciąż w nich pracuje. :-)
Hmm, forma ma znaczenie. Rozumiem, że tym, co niestety badziewna forma nie przeszkadza, "bo licz\y się treść" równie dobrze nie będzie przeszkadzać przyjęcie Najśw, sakramentu w publicznym szalecie. To taki mocne porównanie.
Ależ specjalnie przeginam, bo brak estetyki jest w trailerze aż zanadto widoczny. To nie tylko jej brak ,ale zaniechanie pokazania dzieciom prawdziwej estetyki. Czyli kształtowanie w nich bylejakości. Bylejakość prędzej czy później prowadzi do profanacji. i znam na to przykłady mogące służyć jako dowód.
Bo w naszym kraju, ba w Europie i na świeci został już tylko jeden Gregorius, który dba o estetykę i kształtowanie gustu dzieci. Swoje dzieci prowadza wyłącznie do szanowanych muzeów (z przedsoborową sztuką sakralną), nosi się elegancko, ogolony, uczesany, estetyczny, piwa nigdy nie wypije z gwinta, tylko zawsze z kryształowego kufla, a z publicznych szaletów potem nie korzysta.
@matka-Olka na uspokojenie powiem Ci tylko, że saa kinowa, choć na stacji, jest kawiarniano-sympatyczna, a toalety w innym pomieszczeniu... i też ok.
@skorektoja nie wydaje mi się abym wyciągał pochopne wnioski. Jeszcze jakieś 60 lat temu było nie do pomyślenia aby Komunię Św przyjmować na stojąco w formie procesyjnej. Moi dziadkowie uważali to jako oczywiste bluźnierstwo. Nikt też nie mysłał, że sami duchowni będą palić Mszały i ornaty. to jednak się stało.
I ja nie mówię, że brak estetyki w tym filmie (oceniam wedle trailerów które widziałem) jest bluźnierstwem, ja twierdzę, że ten brak estetyki utrwala znieczulice na bluźnierstwo.
raczej nie, może przez chwilę, ale złe jest zaraz odpędzone przez dobre... ergo, jak się wzywa dobre o wsparcie i się trzyma blisko dobrego, to się nie ma co przerażać, choć omijać z daleka trzeba. 3-latki reagowały dobrze
Komentarz
---------------
no coś Ty? Nie zrozumiałaś? :P
Ja nie widziałam to się nie wypowiadam,
Chłopcy-od 9-12 lat
I dobrze
Mam na myśli Warszawę i bliskie okolice.
http://stacjafalenica.pl/repertuar-kina/
a tak w ogóle to przegiąłeś - tym razem
zgaduję, że na filmie nie byłeś ...
Mały przykład:
@matka-Olka na uspokojenie powiem Ci tylko, że saa kinowa, choć na stacji, jest kawiarniano-sympatyczna, a toalety w innym pomieszczeniu... i też ok.
I ja nie mówię, że brak estetyki w tym filmie (oceniam wedle trailerów które widziałem) jest bluźnierstwem, ja twierdzę, że ten brak estetyki utrwala znieczulice na bluźnierstwo.
wrażliwa estetycznie mamusia ( mła "> ) postara się jakoś przełknąć grafikę (trailer zmogłam), byle by młody mi potem nie panikował w kościele.
3-latki reagowały dobrze