@Ergo - przeglądając zalinkowany artykuł mam trochę wrażenie, że ta pani prof. dr hab. rozprawia o wyższości dżumy nad cholerą... Zdrowiej jeść mięso i tłuszcz zwierzęcy niż oczyszczone węglowodany, słodycze, rafinowany olej i margarynę. Nawet trudno mi się do tego odnieść...
@katarzyna - czyżby spadała sprzedaż zwykłego masła? zdziwiło mnie to, że przedstawia się zalecaną piramidę żywieniową jako promującą jedzenie węglowodanów. Tzn. faktycznie, podstawa to zboża, ale skąd się te słodycze wzięły...
Słodycze się wzięły chyba z obserwacji praktyk żywieniowych większości społeczeństwa, które zalecaną piramidę ma w "poważaniu głębokim". Przeciętny obywatel je dużo mięsa, dużo przetworzonych tłuszczów i dużo słodyczy. Wszystko to razem ma się nijak do zalecanej piramidy. A pani profesor chyba myli zalecenia z kulawą praktyką.
eee a moje przedszkole - tzn. Julka - przystąpiło do programu zdrowego żywienia - jedzą jaglankę a na przekąskę marchewki, seler naciowy i ziarna słonecznika
U młodego w przedszkolu było tak jak zapodała E.milia, niestety
Jeśli dołozyć do tego, że moje dziecko zawsze lubiło dużo podjeść a panie chętnie dokładki robiły ( np. 10 naleśników z nutellą, które moje dziecko po powrocie z przedszkola zwróciło na matkę )
to mieliśmy sporą nadwagę.
Nasze prośby potem groźby mało skutkowały.
Odmieniło się dopiero po naszym telefonie do kuratorium i kontroli w przedszkolu.
W szkole nie było takich problemów.
Załatwiliśmy od ręki brak dokładek, mniejsze porcje ziemniaków, większa ilośc surówek.
Widzę też, że wiele się od tego czasu zmieniło.
Nie ma słodyczy w szkolnym sklepiku, w przedszkolu również mniej słodkiego ( mam tu na myśli nasze placówki)
Chyba idzie to wszystko ( powoli bo powoli) ale w dobrym kierunku.
@hipolit - mam wątpliwości, czy cokolwiek idzie w dobrym kierunku. Tak globalnie. Są miejsca, w których zmiany napawają optymizmem, ale wystarczy telewizor włączyć, do sklepu pójść, po mieście się przejść i zobaczyć, jakie produkty spożywcze są reklamowane :-( Dopóki żaden poważny biznes nie ma interesu w tym, żeby ludzie odżywiali się zdrowo, nie bardzo widzę szanse na poprawę jakości żywienia...
Ostatnio oglądałam trochę TV, bo u siebie nie mam i zszokowało mnie, ile jest reklam "suplementów diety". Potrafią zająć większość bloku reklamowego i to nie na żadnym tzw. kobiecym kanale, tylko jakimś ogólnym. Może o to też chodzi...
Komentarz
Nawet trudno mi się do tego odnieść...
24.II.2014r. poniedziałek
Śniadanie: Pieczywo mieszane z masłem, pastą z jajka
i szczypiorku. Kakao..
Obiad: Barszcz czerwony z ziemniakami.
Racuchy drożdżowe z bananami. Kompot.
Podwieczorek: Mandarynka, jabłko i chrupki kukurydziane. Herbatniki.
25.II.2014r. wtorek
Śniadanie: Pieczywo mieszane z masłem i serkiem homogenizowanym.
Mleko z płatkami kukurydzianymi. Jabłka..
Obiad: Zupa pomidorowa z makaronem.
Kurczak, ziemniaki, jarzynki gotowane. Kompot.
Podwieczorek: Budyń z sokiem malinowym. Herbatniki.
26.II.2014r. środa
Śniadanie: Pieczywo mieszane z masłem, grzane kiełbaski z ketchupem.
Herbata. Jabłko.
Obiad: Krem brokułowy z grzankami.
Kotlet schabowy, ziemniaki, kapusta kiszona zasmażana. Kompot.
Podwieczorek: Rogal z masłem i dżemem. Kakao.
http://www.ppbuczkowice.szkolnastrona.pl/jadlospis,m,mg,28.html
Poniedziałek 03.03.2014r.
Śniadanie: Kanapki z masłem, szynką i pomidorem.
Kawa zbożowa z mlekiem.
Obiad: Zupa ogórkowa z ziemniakami.
Kluski na parze z koktajlem truskawkowym.
Podwieczorek: Sałatka owocowa, wafelek.
Wtorek 04.03.2014r.
Śniadanie: Kanapki z masłem i pastą serowo-warzywną.
Zupa mleczna z kulkami czekoladowymi.
Obiad: Zupa ryżowa.
Klopsy w sosie śmietankowym z ziemniakami, surówka z marchewki i jabłka.Kompot wieloowocowy.
Podwieczorek: Soczek marchewkowo- bananowy, ciastko.
Środa 05.03.2014r.
Śniadanie: Rogalik z masłem i dżemem.
Kakao.
Obiad: Zupa selerowa z makaronem.
Jajko w sosie koperkowym z ziemniakami, buraki czerwone.
<spaCzwartek 06.03.2014r.
Śniadanie: Kanapki z masłem i nutellą.
Zupa mleczna z płatkami kukurydzianymi.
Obiad: Rosół z makaronem.
Kotlecik po parysku z ziemniakami, sałatka z kapusty pekińskiej.
Kompot wieloowocowy.
Podwieczorek: Soczek owocowy, ciastko.
Piątek 07.03.2014r.
Śniadanie: Kanapki z masłem i pastą rybną.
Kawa zbożowa z mlekiem.
Obiad: Zupa grochowa z ziemniakami.
Makaron z jabłkami na słodko.
Podwieczorek: Jogurt owocowy, ciastko.
eee a moje przedszkole - tzn. Julka - przystąpiło do programu zdrowego żywienia - jedzą jaglankę a na przekąskę marchewki, seler naciowy i ziarna słonecznika
przedszkole publiczne żeby była jasność
się zdrowo, nie bardzo widzę szanse na poprawę jakości żywienia...
No tylko jeden biznes ma w tym biznes, a mianowicie to nasz biznes...