Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Uczulenie na słońce u dziecka

edytowano lipca 2014 w Pomagajmy sobie
Po przebywaniu na ostrym słońcu dziecku pojawiają się czerwone plamy pod oczami, potem to puchnie  coraz bardziej. Pierwszy raz napuchła jak księżyc w pełni.  Ktoś ma taki problem u dziecka i jak sobie z tym radzimy? 

Czy wystarczy obfite smarowanie kremem 50 tką?

Komentarz

  • edytowano lipca 2014
    Nie wiem nie chciałabym zaszkodzić ale , na twoim miejscu nie puszczałabym takiego dziecka na samo palące słońce. dawać dużo wody do picia i czystą wodą zmywać buźkę.
    Może to też taki efekt wywoływać poparzenie, i jednocześnie mieszanka potu, kurzu, i pyłków. Wtedy trudno rozpoznać co to jest. najlepiej to na jakiś czas posmarować kwaśnym mlekiem lub maślanką ( niestety śmierdzi) zmyć i nałożyć maśc cynkową albo lepiej panthenol na oparzenia. Nie wiem czy pomoże ale można dać wapno do picia.Dzieciak najlepiej jakby chodził w kapeluszu z rondem. No i jak piszesz po zaleczeniu , na słońce smarować całe dziecko i jego buźlkę kremem z solidnym filtrem.
    U moich dzieci zdarza się oparzenie słoneczne ale one i tak są takiej średniej karnacji nie wiem po kim bo nie po mnie. najgorzej na basenie bo tam nie ma cienia. jedno moje dziecko ma brązowo- kasztanowe włosy, ciemne oczy ale za to blada skórę i jej się niestety robią też takie rzeczy jw. Wtedy robię to co napisałam i pomaga. Myśmy z siostrą  ( blondynką) zawsze miały poparzenia,opuchlizny  jak one zeszły to wysypywało piegami. reszta mojego rodzeństwa ( brązowe włosy, ciemniejsza karnacja) nie miała takich problemów.
  • Po za tym dobrze jest dawać dzieciom przez dłuższy czas soki z marchewki albo samą marchewkę to ich organizm nie jest tak całkiem bezbronny wobec promieni.
    Jeśli to powtarza sie pomimo oswojenia ze słońcem albo nasila to lepiej pójść do lekarza.
  • edytowano lipca 2014
    uj

    ona mówi że jest uczulona na niejeżdżenie na koniu :-)
  • No tak jasne ;) ech te dzieci.
  • @Prayboy - mieliśmy podobne problemy przy pasożytach, które podlegają tzw pływom - tzn pasożyty wówczas wytwarzają więcej toksyn
  • Doraźnie ulgę przynosi okładanie poparzonych miejsc plastrami aqua gel. To takie przezroczyste galaretowate plastry - używa się ich przy poparzeniach (takich zwykłych). Mąż mój (z ostrą alergią na słońce potwierdzoną testami i jeszcze paroma innymi schorzeniami skóry) mówi, że przynoszą ulgę.
    A jeśli chodzi o profilaktykę... dermatolog powiedział mężowi jasno, że w ogóle nie powinien wychodzić na światło słoneczne. Tylko jak to zrobić, zwłaszcza z dziećmi ha ha





  • @Haku, a mogłabyś temat rozwinąć . Żywo mię on interesuje
  • edytowano lipca 2014
    uch!
  • Głównie chodziło o ten związek z pełnią.
    Chodzi o to, że ludzki organizm w większości zbudowany jest z wody i pewne pływy obserwujemy np u kobiet w czasie pełni - np przybieranie wody przed okresem w organizmie.
    POdobnie jest z robakami, słynny dr O powiedział, że jak w badaniach nie wychodzą pasożyty, ale dziecko się dzwinie zachowuje i ma zdrowotne objawy w czasie pełni (blade, nie je, złe kupy, cienie pod oczami itp) to podejrzewa glistę, którą ciężko złapać (jajka co 75 dni z tego, co pamiętam) i ją zwalcza - faktem jest, że u F tak było, a po pierwszej dawce leku danej w pełnię (bo wtedy zdecydowaliśmy się zacząć jednak) jak ręką odjął.
    I już nie wróciło.
  • w badaniu pasożyty nie wyszły - tylko jaja owsików
  • Jaja owsików to jak najbardziej pasożyty. To po co piszesz, że nie wyszły.
  • wiem, ze owsiki to pasożyty. Skrót myślowy, że "te" pasożyty (w domyśle glisty) nie wyszły
  • owsiki nie wchodzą pod powieki, za daleka droga, przestańcie! to nie tropiki!
  • A czy ktoś tu napisał, że owsiki wchodzą pod powieki? Czy Ty nie masz nazbyt bujnej wyobraźni, Pray?
  • Owsiki nie ale larwy tęgoryjca ( który został przewieziony z tropików) potrafią wkręcać się przez skórę.
    >:)
    Prayboy nie chcę stawiać diagnozy bo ani nie mam uprawnień ani wykształcenia ani wiedzy, ale jeśli twoje dziecko ma taki objaw na skutek wystawienia się na słońce to jest poparzenie. I raczej powinno zejść.
    Jeśli natomiast jest to opuchlizna twarzy z powodu nie wiem gorąca i tak sie dzieje często to powinno się z tym pójśc do lekarza. Nie chcę straszyć czy to krążenie czy to alergia - w wyniku słońca ale też podrażnienia czymś , zresztą masz Żonę lekarkę to wiesz.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.