116 - bezpłatny telefon dla dzieci, które poszukują pomocy
Od dziś w Polsce ma funkcjonować nowy numer telefoniczny. Wybierając 116 111, będzie się można połączyć z telefonem zaufania dla dzieci.
- Każda forma pomocy dziecku jest ważna, zwłaszcza kiedy jest to telefon zaufania. Najważniejsze, by dzieci wiedziały, że taki numer istnieje - mówi Urszula Koszutska, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Zabrzu.
Numer 116 111 w Polsce obsługuje Fundacja Dzieci Niczyje, która porozumiała się z Pol- komtelem. Fundacja działa od 1991 roku. Jest organizacją pozarządową o charakterze non-profit. Pomaga i chroni dzieci.
- To fachowcy - przyznaje Urszula Koszutska i potwierdza, że telefon zaufania dla dzieci, z którym połączyć się można z każdej komórki jest bardzo potrzebny. - Taki kontakt ułatwia podjęcie decyzji w sytuacji kryzysowej: - Telefon zaufania zawsze się sprawdzał jako forma pomocy, a jeśli będzie czynny przez całą dobę, to jeszcze lepiej. Istotne jest, żeby dziecko w każdej chwili mogło zadzwonić, szukając pomocy - dodaje.
Jeśli telefon 116 111 nie będzie funkcjonował całodobowo, to obsługująca go Fundacja Dzieci Niczyje ma obowiązek pozostawić informację głosową o tym, w jakich godzinach pełniony jest na tej linii dyżur.
Pod numer 116 111 dzwoni spłakane dziecko "A mama każe mi ścielić łóżko. I złożyć piżamę. I modlić się każe." - czy takie telefony nie będą przypadkiem powodem ingerencji odpowiednich służb?
Moje dzieci mają bardzo wybujałą fantazję, jak i pewnie Wasze -psycholodzy ponoć twierdzą, że to dobrze, aczkolwiek czuję się niepewnie... Kiedy Łukasz miał 4 lata, na święta Bożego Narodzenia wszem i wobec wszystkim oznajmiał, jaką to mamy piękną choinkę w domu, którą tatuś wyciął w lesie :shocked:... Joanna żyje w świecie "zielonej szkoły" w której uczy sie czytać, tańczyć, ćwiczyc, gotować i oj... dużo by pisać. Co do szkoły ok, z choinką to już gorzej... a co jeszcze innego? Fantazja dzieci nie ma granic. Czy ten zdrowy objaw dobrze rozwijających sie dzieci z normalnych rodzin nie będzie wykorzystany przeciwko... mam obawy, że niestety tak.
Tak jak kiedyś pisałam, uważam, że można by owiele wiecej zrobić, gdyby odpowiednie służby działały właściwie, a nie mącić i wymyślać, czegoś co tylko może zaszkodzić innym normalnym rodzinom. Np. MOPS działa tylko powierzchownie. Wywiad i też nie zawsze i co? Stoję w kolejce na poczcie a sznurek panów z daleka śmierdzących pseudo alkoholem stoi po zasiłek. Czy pani w MOPS-ie nie wie na co idą te pieniądze? Jakoś można gołym okiem rozpoznać na ulicy patologię a urzędnik tego nie widzi? Nikt mi nie wmówi, że wchodząc do mieszkania nie widzi się patologii. A przecież, do przemocy dochodzi najczęściej właśnie w takich rodzinach albo przepraszam- najczęściej nie w rodzinach tylko dziwnych związkach typu konkubent a dziecko każde od innego taty. Przecież w papierch dane widnieją jak byki i co? Nie można tych dzieci objąć szczególnym nadzorem? Nie słyszałm aby robiono coś więcej niż zasiłek, obiady i dziękuję. Być może się mylę i jest to tylko moja niewiedza a tak naprawdę robi się dużo więcej.... np telefon zaufania dla dzieci:bigsmile:...
K
Ale ten telefon raczej dla Waszych dzieci nie jest.
Sa jednak takie przypadki,gdzie naprawde moze sie przydac i watpie by tam pracowali ludzie,ktorzy odbierajac telefon od dzicja i slyszac o tym poscieleniu lozka zareaguja.
Telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży Stowarzyszenia OPTA, których rodzice piją, bitych i zaniedbywanych, oraz wykorzystywanych seksualnie, powstał w 1992 roku staraniem Zespołu Specjalistycznej Poradni OPTA, a w szczególności jego ówczesnej dyrektor Małgorzaty Żółtowskiej oraz Alicji Pacewicz, która została jego pierwszym merytorycznym kierownikiem. http://www.pismo.niebieskalinia.pl/index.php?id=66
Ale jak podała Magda telefon zaufania dla dzieci już istnieje od bardzo dawna. Nie mówiąc o innych telefonach zaufania, bardzo często zresztą adresowanych do nastolatków.
Komentarz
"A mama każe mi ścielić łóżko. I złożyć piżamę. I modlić się każe." - czy takie telefony nie będą przypadkiem powodem ingerencji odpowiednich służb?
P
Tak jak kiedyś pisałam, uważam, że można by owiele wiecej zrobić, gdyby odpowiednie służby działały właściwie, a nie mącić i wymyślać, czegoś co tylko może zaszkodzić innym normalnym rodzinom. Np. MOPS działa tylko powierzchownie. Wywiad i też nie zawsze i co? Stoję w kolejce na poczcie a sznurek panów z daleka śmierdzących pseudo alkoholem stoi po zasiłek. Czy pani w MOPS-ie nie wie na co idą te pieniądze? Jakoś można gołym okiem rozpoznać na ulicy patologię a urzędnik tego nie widzi? Nikt mi nie wmówi, że wchodząc do mieszkania nie widzi się patologii. A przecież, do przemocy dochodzi najczęściej właśnie w takich rodzinach albo przepraszam- najczęściej nie w rodzinach tylko dziwnych związkach typu konkubent a dziecko każde od innego taty. Przecież w papierch dane widnieją jak byki i co? Nie można tych dzieci objąć szczególnym nadzorem? Nie słyszałm aby robiono coś więcej niż zasiłek, obiady i dziękuję. Być może się mylę i jest to tylko moja niewiedza a tak naprawdę robi się dużo więcej.... np telefon zaufania dla dzieci:bigsmile:...
K
Sa jednak takie przypadki,gdzie naprawde moze sie przydac i watpie by tam pracowali ludzie,ktorzy odbierajac telefon od dzicja i slyszac o tym poscieleniu lozka zareaguja.
Telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży Stowarzyszenia OPTA, których rodzice piją, bitych i zaniedbywanych, oraz wykorzystywanych seksualnie, powstał w 1992 roku staraniem Zespołu Specjalistycznej Poradni OPTA, a w szczególności jego ówczesnej dyrektor Małgorzaty Żółtowskiej oraz Alicji Pacewicz, która została jego pierwszym merytorycznym kierownikiem.
http://www.pismo.niebieskalinia.pl/index.php?id=66