jako głos w dyskusji o lemingach, aferałach i patriotach.
Obejrzałem sobie wczoraj, po raz pierwszy, Eroicę
i rzuciło mię się powyższe, ta prefiguracja i komentarz do niemalże całego gadania o lemingach i aferałach,
w połączeniu z cwaniaczkowatym patriotyzmem człowieka który, być może za kilka miesięcy
(jeśli przeżyje), będzie robić swoje większe i mniejsze interesy w prylu a dziś ochoczo urządzać gryla...