Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

O szczepieniach raz jeszcze - Pentaxim czy infanrix?

edytowano stycznia 2015 w Ogólna
Widziałam już wątek o szczepieniach, ale nie mogę pod nim dodawać komentarzy (coś czytałam, że pewnie dlatego, że jestem nowa), więc zakładam nowy wątek z nadzieją, na uzyskanie dobrych rad od doświadczonych mam:)
Chodzi o to, że niedługo mamy zaszczepić pierwszego bobaska i w przychodni dali nam wybór: pentaxim lub infanrix. W poprzednim wątku nie znalazłam, żadnych za i przeciw jeśli chodzi o te szczepienia.
W sumie to w ogóle nie jestem przekonana do tego czy szczepić, ale po konsultacji podobno już lepiej 5w1 niż tym z NFZ.
Co robić? Jak żyć?

Komentarz

  • Hope, ja nie doradzę konkretnie, ale najlepiej to czytać do oporu za i przeciw. Inaczej wtedy się podejmuje decyzje.
  • Pentaxim ma formaldehyd jako konserant, w ulotce piszą że w razie zaniku mózgu nie podawać kolejnej dawki. U nas nie było Nopów żadnych , Weronika ma małą gulkę po ostatniej dawce, już 2 msce.
  • Czy ja dobrze przeczytałam @Joanna36 "w razie zaniku mózgu" ??? No dziękuję.
  • Tak, nie piszą w skutkach ubocznych, ale w kiedy nie stosować kolejnej dawki...
  • @Hope, ja unikałam czytania na forach za i przeciw szczepieniom, wychodzę z założenia, że skoro nie jestem lekarzem czy naukowcem i mam nikłą wiedzę na ten temat trzeba się zdać na fachowca, najlepiej zaufanego pediatrę.
    My szczepiliśmy obydwie córki infanrix hexa (6w1), bez dodatkowych szczepień. Nie zaobserwowałam działań niepożądanych, poza tym, że szczególnie po pierwszej dawce dzieci były marudne bardziej niż zwykle, ale to chyba normalne. Pomogły okłady z sody na nóżkę. Poza tym nie miały ani podwyższonej temperatury, ani innych niepokojących objawów. Plusem hexy było jedno wkłucie zamiast dwóch lub więcej.
  • Dla mnie ilość wkłuć nie ma znaczenia, bo tak się złożyło że niemowlaki moje miały pobrań krwi tyle, grzebania tą igłą, wenflony, że przy szczepionce nawet nie skrzywiły się.
  • @Alutka fajnie by było mieć takiego zaufanego pediatrę, niestety takiego nie mam:( cenne są doświadczenia innych mam, które już widziały reakcji swoich dzieci na te szczepienia.
    No i może ktoś ma zaufanego lekarza albo dobre źródło wiedzy na temat tych dwóch szczepionek...
    Jak czytam o tych szczepieniach to strach się bać, ciężko podjąć decyzję co jest mniejszym złem.
  • edytowano stycznia 2015
    Szczepiłam hexa, moja pediatra nawet nie proponowała penta (uważa, że hexa lepsza).
    Euvaxem I dawka nie szczepiłam, zapłaciłam za Engerix. Potem wzwB już miałam w hexa.
    Po szczepieniach było OK, raz tylko w pierwszym dniu dziecko miało trochę gorączki, a tak poza tym bez jakichś sensacji.
  • Ja dwie corki szczepilam pentaxim 5w1 I bylo wszystko ok, syn szczepiony na nfz tylko jako wczesniak dostal infanrix DTPa w gratisie, zamiast gorszego DTPw, moja pediatra mowila, ze pozostale te na NFZ sa ok. Teraz corke szczepie tez na NFZ ale wlasnie kupuje DTPa, zeby nie dostawala DTPw.
  • Ja szczepiłam Hexa, nie zaobserwowałam żadnej reakcji na szczepionkę, ani temperatury, ani zaczerwienienia, ani gorszego samopoczucia.
  • Córka po 3 dawce pentaxim 5w1 dostała krwawienia z jelit. Obecnie jest na restrykcyjnej diecie, bo nie przybiera na wadze i nie rośnie (obecnie 3l 3mce) waga 11kg, wzrost 86cm. Przed krwawieniem ważyła 7kg w wieku 7mcy i w wieku 14mcy dalej ważyła 7kg.
    Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że czasem jest właśnie takie powikłanie po tej szczepionce.
    Syna nie szczepiliśmy jeszcze (ma prawie 20mcy) właśnie z tego względu i ogólnie narosła nam wiedza o szczepieniach przez ten czas.
    Niedawno w rodzinie urodziło się dziecko, które następnego dnia zmarło - prawdopodobnie po szczepieniu. Stwierdzono "śmierć łóżeczkową" (zmarło w szpitalu)

    Nasza pediatra z racji uczuleń dzieci zaleca szczepić selektywnie i jak najmniejszą ilością szczepionek na raz. Np. polio nie da się zaszczepić mniej niż 3w1, ale można wybrać szczepionkę zawierającą mało genotypów wirusa (np 3 a nie 5)
  • Córka po 3 dawce miała wysoką temperaturę, dreszcze, była bardzo niespokojna - po dwóch poprzednich było ok.
  • @Haku a ta pediatra to gdzieś z Wawy?
  • a o dzieciątku z rodziny nie wiem co napisać +
  • co do śmierci łóżeczkowej to mam w rodzinę logopedę, pracownika naukowego i opowiadała mi kiedyś, że natknęła się na japońskie/chińskie/azjatyckie badania innych logopedów i oni tam stwierdzili, że wszystkie znane im (nie osobiście, tylko z jakichś danych medycznych) przypadki śmierci łóżeczkowej miały miejsce u dzieci z za krótkim wędzidełkiem języka (nie interesowała ich śmierć łóżeczkowa, tylko wędzidełko, odkryli ten fakt przypadkiem). Ale ja mam talent do przekręcania takich informacji, może jednak ktoś się z tym jeszcze spotkał. Moja logopeda, gdy mi o tym opowiadała, była bardzo poruszona, że te badania nie są znane.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.