Wiem, że to ankieta... ale mam wątpliwość zdrowotną, czy taka odfiltrowana np z wapnia woda jest ok? Przeca te minerały są potrzebne, jak się rośnie czy karmi p. U nas woda, ze względu na małą fobie, odwapniona w całym domu - żeby się baterie, pralki itd. nie psuly. Zdaniem Męża słabo nadaje się do picia przez to. Kupujemy mineralne: Naleczowianka, Muszynianka. Czasami też hardkory Slotwinianka itd. Człowiek się zapedza w kozi róg... pije z plastików, żeby czajnik był zywotniejszy...
Herbę parzę tzw. oligoceńską (tak naprawdę jest holoceńska, ale to szczegół ) ). Oczywiście, że jest kamień, niezbity dowód, że woda coś zawiera
Niekiedy używam kranówy (źródełko bywa zamknięte ) - na Grochowie nie jest tak źle, choć lepiej przegotować 2 razy. Najgorsza woda - msz - jest na Gocławiu i na Stegnach. Albo była, dawno tam nic nie piłam B-)
Głównie gazowaną, jutro, jak co czwartek, przyjedzie pan, zabierze puste skrzynki, przyniesie pełne i zainkasuje opłatę. Podobała mi się opcja gazowania, ale oryginalne naboje soda stream są nieekonomiczne, a "regenerowane" tylko wysyłkowo, więc kicha...
Silesia, to wyobraz sobie, ze ja swojego czasu wypijalam 12-14 litrow wody na dobe!!! Tez nosilam ze sklepu, bo jest na tyle blisko, ze zal jechac autem, a na tyle daleko, ze sie mozna niesieniem zmeczyc
Silesia, to wyobraz sobie, ze ja swojego czasu wypijalam 12-14 litrow wody na dobe!!! Tez nosilam ze sklepu, bo jest na tyle blisko, ze zal jechac autem, a na tyle daleko, ze sie mozna niesieniem zmeczyc
My do picia i do czajnika używamy wody z filtra. Jednak butelkowaną mineralną też używamy. Do zup, kompotów i wszelkich gotowanych potraw używam wody z kranu bez filtrowania.
Komentarz
Przeca te minerały są potrzebne, jak się rośnie czy karmi p.
U nas woda, ze względu na małą fobie, odwapniona w całym domu - żeby się baterie, pralki itd. nie psuly. Zdaniem Męża słabo nadaje się do picia przez to.
Kupujemy mineralne: Naleczowianka, Muszynianka. Czasami też hardkory Slotwinianka itd.
Człowiek się zapedza w kozi róg... pije z plastików, żeby czajnik był zywotniejszy...
Herbę parzę tzw. oligoceńską (tak naprawdę jest holoceńska, ale to szczegół ) ). Oczywiście, że jest kamień, niezbity dowód, że woda coś zawiera
Niekiedy używam kranówy (źródełko bywa zamknięte ) - na Grochowie nie jest tak źle, choć lepiej przegotować 2 razy. Najgorsza woda - msz - jest na Gocławiu i na Stegnach. Albo była, dawno tam nic nie piłam B-)
Podobała mi się opcja gazowania, ale oryginalne naboje soda stream są nieekonomiczne, a "regenerowane" tylko wysyłkowo, więc kicha...
mamy dzbanek brita, filtry różne - jak się trafią w promocji