Brzydzą się "innowiercami", boją się homoseksualistów, a synonimem wolności jest Holandia, bo tam można palić marihuanę. To wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 1,2 tys. uczniów Kielc i okolic. W jednym z pytań wyszła na jaw dyskryminacja kobiet. Gdyby chłopcy mieli możliwość wyboru płci, wszyscy zostaliby przy swojej.
Komentarz