To samo mu rzekłam przed chwilą. Ale że powtórzył prośbę trzy razy, więc obiecałam zorganizować. Ma być kaszą nadziany, jak dla mnie może być i jaglana
Tam gdzie zamiawiamy jest pieczony w piecu chlebowym albo na takim duzym rożnie- obrotowym
Przywożą goracego na swoich ogromnych korytkach
Zdecydowanie lepszy smakowo niż jak się go piecze na wielkiem grillu Kiedyś taki grill wypozyczaliśmy ale jednak lepiej parę zł zapłacić więcej i mieć spokój, wolne ręce i mniej "bałaganu"
na weselach mojego ciotecznego rodzeństwa bywał DZIK pieczony w całości (wuj jest myśliwym), robił wrażenie! Nasza Zosia miała 3. lata, usiadła z wrażenia i rzekła: wielki, wielki, OGROMNY kurczak! - do tej pory wszyscy wspominają
To było przed erą fejsbuków, instagramów kto tam myślał koryto/talerz fotografować
)
Swego czasu to była najlepsza opcja urodzinowa na męzowskie urodziny Ur ma w sierpniu, więc można było je organizowac ogrodowo-tarasowo Jeden wiekszy świniak, trochę dodatków innych i już Najlepiej schodził właśnie prosiak z ogórasem kiszonym swojskim i pajdy chleba ze smalcem tacy mało wybredni ) a potem się młodsze pokolenie wzięło i dorosło, powyjeżdżało trochę znajomych też to i prosiak stał się za duży ) musielbyśmy go dojadać do moich urodzin
Jeszcze musi być jabłko w pysku, koniecznie byłam kiedyś na weselu, gdzie w pewnym momencie wjechał taki pieczony świniak przy zgaszonych światłach. Wokół świniaka były zimne ognie przyznaję, robiło wrażenie. I smaczne tez było
Przepraszam za ignorancję, ale jak oni to robią? Wybebeszają najpierw, rozumiem, ale jak to się trzyma, że ten prosiak jest taki "zgrabny" po upieczeniu?
Na razie doczytałam ceny i próbuję wychamować zapędy małżonka, chyba że uda się maleńkiego zdobyć - bo takie duże świnie to 1000 zł kosztują upieczone, a my nie będziemy mieli aż tyle gości. Na tym etapie rozważam chrzciny na Mazurach wraz z zaproszeniem wszystkich sąsiadów z naszej letniskowej ulicy PS @iwaslim ja nie cierpię dzików, nawet mężusiowi nie wspomnę o tej możliwości.
1000 zł matkooooo Ale macie ceny!!! Sprawdzałam na szybko U nas ( z dowozem, ciepłe mięcho od raz do jedzenia) 25 zł / kg - bez kości świniak 20 zł / kg - z kośćmi świniak
MagdaCh, sprawdź w Makro, mają na stronie informacje, że dostepne w całorocznej ofercie prosiaczki mrożone, raczej to nie są świniaki duże, skoro w opisie stoi, że karmione tylko mlekiem matki. E: poprawiłam, by uniknąć powtórzeń.
Choć sama wolałabym podać rzeczywiście indyka, też można ładnie i apetycznie - ale my z zasady dzieci nie jadamy, tak że pieczone prosiaki, cielęcina, jagnięcina są na naszych talerzach obce.
Np Mój Młody kiedy kroję mu kawałek ciasta i pytam czy taki wystarczy, to mówi, że mniejszy................. odłożyć na talerzyk, jemu styknie cała reszta
Komentarz
@mańka nie zrobi?
Tam gdzie zamiawiamy jest pieczony w piecu chlebowym albo na takim duzym rożnie- obrotowym
Przywożą goracego
na swoich ogromnych korytkach
Zdecydowanie lepszy smakowo niż jak się go piecze na wielkiem grillu
Kiedyś taki grill wypozyczaliśmy
ale jednak lepiej parę zł zapłacić więcej i mieć spokój, wolne ręce i mniej "bałaganu"
daj zdjęcia proszę! Może się mężuś do wielodzietnych przekona
@Aneczka08
dobre!
To było przed erą fejsbuków, instagramów
kto tam myślał koryto/talerz fotografować
)
Swego czasu to była najlepsza opcja urodzinowa na męzowskie urodziny
Ur ma w sierpniu, więc można było je organizowac ogrodowo-tarasowo
Jeden wiekszy świniak, trochę dodatków innych i już
Najlepiej schodził właśnie prosiak z ogórasem kiszonym swojskim i pajdy chleba ze smalcem
tacy mało wybredni )
a potem się młodsze pokolenie wzięło i dorosło, powyjeżdżało
trochę znajomych też
to i prosiak stał się za duży )
musielbyśmy go dojadać do moich urodzin
http://www.makro.pl/public/swiat-produktow/asortyment-produktow/mieso-w-makro/wieprzowina-w-makro#anker2328543
Jak przeczytałam tytuł, to tak mi sie przypomniało, ze w jakims tego typu sklepie widziałam - ale chyba nie sa jeszcze upieczone
Odezwij się do Grubej Ryby (Konstancin).
)
PS
@iwaslim
ja nie cierpię dzików, nawet mężusiowi nie wspomnę o tej możliwości.
Ale macie ceny!!!
Sprawdzałam na szybko
U nas ( z dowozem, ciepłe mięcho od raz do jedzenia)
25 zł / kg - bez kości świniak
20 zł / kg - z kośćmi świniak
Waga prosiaka od 25-40 kg
Przelicz sobie
Przecież prócz świniaka sa inne potrawy
No chyba ze robicie na 70 osób )
Edit
Te 40 kg bez kości daje akurat 1000 zł
E: poprawiłam, by uniknąć powtórzeń.
Np Mój Młody kiedy kroję mu kawałek ciasta i pytam czy taki wystarczy, to mówi, że mniejszy................. odłożyć na talerzyk, jemu styknie cała reszta
No indyk to spory ptaszek