W zimie przez długi czas obserwowałam z bliska( przez okno), takiego pięknego szczurka, z czarnymi jak koraliki oczkami, który wychylał się z norki pomiędzy dwoma dużymi kamieniami, a następnie w przednich łapkach przenosił do nory pokrojony dla ptaków chleb i inne ziarenka. Duży kawał chleba znikał z ptasiego talerza oddalonego od norki o jakieś półtora metra w kilka minut.
Ja też najpierw pomyślałam, ze to nornica , ale stworzonko na fotce wydawało mi się za duże
BTW pręgi - moje koty 3 szt też mają, to kwestia tickingu u nich, ale pręga wygląda zabójczo , 4 też ma, ale jest innego umaszczenia, wiec nie jest to tak widoczne mają też czarne "czuprynki"
Komentarz
O:
BTW pręgi - moje koty 3 szt też mają, to kwestia tickingu u nich, ale pręga wygląda zabójczo , 4 też ma, ale jest innego umaszczenia, wiec nie jest to tak widoczne
mają też czarne "czuprynki"