Ornat złotego koloru, naszyte jakieś koraliki, cekinki, poprzecierany..
Jak zobaczyłam ten mielący bębęn w pralni w Realu to wymiękłam, nie wiem czy to mu nie zrobi krzywdy./
Macie jakieś doświadczenia?
Jeżeli ktoś zlecał takie zadanie i zechciałby doradzić proszę o szybką odpowiedź bo jutro ornat znów potrzebny.
Komentarz
ja się tylko albami zajmuję.