Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Józefowskie wady i zalety

2»

Komentarz

  • Właśnie, Socrat. A może do Krakowa się przenieście? ;)
  • Mam wrażenie, że zbaczamy z głównego wątku... :)
  • Zastanawiam się, jak wygląda sprawa np. porannych dojazdów samochodem z okolic Józefowa do Warszawy (Międzylesie, Praga czy Bródno), no i popołudniowych powrotów. Ile circa trzeba liczyć na to?
  • Warszawa zaczyna się w Falenicy, dojazd jest bardzo dobry :)

    Co do innych destynacji, proponuję zajrzeć do Google Maps o odpowiednich porach dnia i zorientować się w czasach przejazdu.
  • Ale czy tam nie ma busu dowożącego dzieci do tego Sternika? Z centrum Warszawy na pewno jest, bo z rodziny dziecko takim busem dojeżdża. Może też mają podobny z innego kierunku.
  • Z ciekawości spytam: skąd się pzreprowadzasz? Tj. z miasta czy ze wsi, z bloku czy z domu? Bo ten Jóżefów to ma inny styl życia niż np. centrum dużego miasta. Trzeba się mentalnościowo pzrestawić.
  • Mieszkamy obecnie w bloku, w mieście. Nie jest to centrum miasta, ale bardzo dobrze skomunikowana, a jednocześnie spokojna okolica.
  • @Socrat przenosisz się zawodowo ?
  • @Gregorius: niekoniecznie. Czytaj pierwszy post. :)
  • @Wanda, ale tego burmistrza ktoś przecież wybrał.
  • Tak mi się skojarzyło, gdy dziś pewien pan srebrnym jaguarem zajechał mi drogę na józefowskim rondzie. Otóż oprócz rodzin sternikowych, które reprezentują wysoki poziom, wielu lokalsów to po prostu ludzie bardzo bogaci, którzy osiedlili się szpanerskim miasteczku pod Warszawą. Im nie jest potrzebna karta dużej rodziny, bo nie mają dużych rodzin, co najwyżej dużo samochodów. Blokują też różne miejskie inwestycje, jeżeli by miały zakłócić im grilla w ogródku.
  • Mi się Józefów bardzo podoba. Mieszkamy blisko szkoły - dojazd to 3 minuty, ale my jeździmy tylko do jednej, i dopiero od września będziemy jeździć też do męskiej.

    Mąż jeździ do pracy minibusem do Ronda Wiatraczna 40 minut. Woli tak niż samochodem, bo może w tym czasie czytać, no i jest taniej.

    Jedzenie kupujemy na targu, w Lidlu i przez internet. Wydajemy tu mniej niż jak mieszkaliśmy w Warszawie.

    W lato jest cudownie. Nie chce mi się nigdzie wyjeżdżać. W 4 minuty samochodem jestem nad Świdrem, gdzie dzieci zawsze znajdą towarzystwo ze szkoły, a ja na plaży albo gadam z koleżanką albo czytam książkę, bo woda do kolan to nie muszę ciągle na nich patrzyć. Lato totalnie mnie do Józefowa przekonało.

    Jest bardzo dużo rodzin wielodzietnych i to jest normalne. Ja jako mama tylko 2 dzieci czuję się czasem dziwnie... na szczęście zawsze mogę pożyczyć jakieś dziecko od koleżanek ;)

    Teraz jak nie ma mostu Łazienkowskiego jest ogólnie słabo jeśli chodzi o dojazd i jeżdżenie po Warszawie, ale za rok go w końcu zrobią, to będzie lepiej, ale zgadzam się, że pracy lepiej szukać na prawym brzegu lub w okolicy skm.

    Po odwiezieniu dzieci do szkoły można iść na Mszę św. na 8:30. Dla mnie to ogromna zaleta mieszkania w Józefowie + obie parafie bardzo sensowne.

    Jest też fajny ośrodek sportu z basenem oraz klub judo :)

    Przychodnia (ta, o której pisała Wanda) jest bardzo miłym miejscem, choć szczęśliwie nieczęsto bywam :)

  • Mieszkając wśród takiej liczby znajomych dobrych ludzi można liczyć na życzliwość i wsparcie w każdej kryzysowej sytuacji. I wiem, co piszę, naprawdę.
  • Często rodziny ze Sternika pomagają sobie nawzajem w odbieraniu i zawożeniu dzieci, więc jeśli osiedlicie się gdzieś w pobliżu możecie się dogadać z innymi rodzicami i jakoś tym wymieniać np. jedni wożą chłopców, drudzy dziewczyny.
  • To, o czym piszecie, wygląda sympatycznie. Rozważając różne możliwości, bierzemy więc pod uwagę okolice Republiki Świderskiej. ;)
    Od czasu do czasu będę podbijał wątek, bo może coś ciekawego się pojawi...

    @Maciek: Czy ramach OSIR w Józefowie działa sekcja judo, w której Twoi chłopacy się udzielali?

  • A tymczasem my:
    Szukamy mieszkania do wynajęcia. Najchętniej 4 pokoje lub 3, ale tak, żeby ten dziecięcy był na tyle duży, by można było wyznaczyć strefę siostry i strefę brata. Lokalizacja: Józefów, Michalin, Falenica. Czynsz - okolice 2500 w porywach do 3000 (ale to już by musiało być idealne i już bez dodatkowych kosztów).

    @Maciek, @Wanda, @Małgorzata32, @annabe
    Proszę rozejrzyjcie się po Waszej okolicy, może coś się znajdzie.
    Najchętniej wolne od zaraz, albo od czerwca, ewentualnie od lipca.
  • U nas zdaje się jeszcze coś jest. Tyle, że standard kiepski. No i Radość
  • Zwrócę uwagę :)
  • Dom w Góraszce do wynajęcia (ok. 7 km od Józefowa)

    https://www.facebook.com/sylwia.jez.52/posts/939812876040665

    Nie wiem, za ile, trzeba pytać.
  • @WdRW, my mamy tylko jeden samochód, a mój mąż dojeżdża do pracy autobusem, więc jesteśmy uzależnieni od linii przy torach. Ale dziękuję :)
  • Działa klub judo, ale moje dzieci należą do innego.
  • @Maciek a jak się nazywa Wasz klub judo?
  • Judo Fight Club.
  • Polecam ten dom w Goraszce. Znamy właścicieli :)
  • widziałam ogłoszenie w necie,
    jeśli to ten (ikona Kiko na kominku?) to piękny, ale też aż takiego dużego nie potrzebujemy no i ogólnie trochę za daleko od komunikacji
  • Moje dzieci też w Yuko :)
  • Z Góraszki jadą trzy autobusy.
  • Trzy linie ZTM, bo oprócz tego cała masa PKS i prywatnych, nie mówiąc o tym, że na okazję czeka się zwykle nie dłużej niż 10 min
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.