Zastanawiam się, jak wygląda sprawa np. porannych dojazdów samochodem z okolic Józefowa do Warszawy (Międzylesie, Praga czy Bródno), no i popołudniowych powrotów. Ile circa trzeba liczyć na to?
Ale czy tam nie ma busu dowożącego dzieci do tego Sternika? Z centrum Warszawy na pewno jest, bo z rodziny dziecko takim busem dojeżdża. Może też mają podobny z innego kierunku.
Z ciekawości spytam: skąd się pzreprowadzasz? Tj. z miasta czy ze wsi, z bloku czy z domu? Bo ten Jóżefów to ma inny styl życia niż np. centrum dużego miasta. Trzeba się mentalnościowo pzrestawić.
Tak mi się skojarzyło, gdy dziś pewien pan srebrnym jaguarem zajechał mi drogę na józefowskim rondzie. Otóż oprócz rodzin sternikowych, które reprezentują wysoki poziom, wielu lokalsów to po prostu ludzie bardzo bogaci, którzy osiedlili się szpanerskim miasteczku pod Warszawą. Im nie jest potrzebna karta dużej rodziny, bo nie mają dużych rodzin, co najwyżej dużo samochodów. Blokują też różne miejskie inwestycje, jeżeli by miały zakłócić im grilla w ogródku.
Mi się Józefów bardzo podoba. Mieszkamy blisko szkoły - dojazd to 3 minuty, ale my jeździmy tylko do jednej, i dopiero od września będziemy jeździć też do męskiej.
Mąż jeździ do pracy minibusem do Ronda Wiatraczna 40 minut. Woli tak niż samochodem, bo może w tym czasie czytać, no i jest taniej.
Jedzenie kupujemy na targu, w Lidlu i przez internet. Wydajemy tu mniej niż jak mieszkaliśmy w Warszawie.
W lato jest cudownie. Nie chce mi się nigdzie wyjeżdżać. W 4 minuty samochodem jestem nad Świdrem, gdzie dzieci zawsze znajdą towarzystwo ze szkoły, a ja na plaży albo gadam z koleżanką albo czytam książkę, bo woda do kolan to nie muszę ciągle na nich patrzyć. Lato totalnie mnie do Józefowa przekonało.
Jest bardzo dużo rodzin wielodzietnych i to jest normalne. Ja jako mama tylko 2 dzieci czuję się czasem dziwnie... na szczęście zawsze mogę pożyczyć jakieś dziecko od koleżanek
Teraz jak nie ma mostu Łazienkowskiego jest ogólnie słabo jeśli chodzi o dojazd i jeżdżenie po Warszawie, ale za rok go w końcu zrobią, to będzie lepiej, ale zgadzam się, że pracy lepiej szukać na prawym brzegu lub w okolicy skm.
Po odwiezieniu dzieci do szkoły można iść na Mszę św. na 8:30. Dla mnie to ogromna zaleta mieszkania w Józefowie + obie parafie bardzo sensowne.
Jest też fajny ośrodek sportu z basenem oraz klub judo
Przychodnia (ta, o której pisała Wanda) jest bardzo miłym miejscem, choć szczęśliwie nieczęsto bywam
Często rodziny ze Sternika pomagają sobie nawzajem w odbieraniu i zawożeniu dzieci, więc jeśli osiedlicie się gdzieś w pobliżu możecie się dogadać z innymi rodzicami i jakoś tym wymieniać np. jedni wożą chłopców, drudzy dziewczyny.
To, o czym piszecie, wygląda sympatycznie. Rozważając różne możliwości, bierzemy więc pod uwagę okolice Republiki Świderskiej. Od czasu do czasu będę podbijał wątek, bo może coś ciekawego się pojawi...
@Maciek: Czy ramach OSIR w Józefowie działa sekcja judo, w której Twoi chłopacy się udzielali?
A tymczasem my: Szukamy mieszkania do wynajęcia. Najchętniej 4 pokoje lub 3, ale tak, żeby ten dziecięcy był na tyle duży, by można było wyznaczyć strefę siostry i strefę brata. Lokalizacja: Józefów, Michalin, Falenica. Czynsz - okolice 2500 w porywach do 3000 (ale to już by musiało być idealne i już bez dodatkowych kosztów).
@Maciek, @Wanda, @Małgorzata32, @annabe Proszę rozejrzyjcie się po Waszej okolicy, może coś się znajdzie. Najchętniej wolne od zaraz, albo od czerwca, ewentualnie od lipca.
widziałam ogłoszenie w necie, jeśli to ten (ikona Kiko na kominku?) to piękny, ale też aż takiego dużego nie potrzebujemy no i ogólnie trochę za daleko od komunikacji
Komentarz
Co do innych destynacji, proponuję zajrzeć do Google Maps o odpowiednich porach dnia i zorientować się w czasach przejazdu.
Mąż jeździ do pracy minibusem do Ronda Wiatraczna 40 minut. Woli tak niż samochodem, bo może w tym czasie czytać, no i jest taniej.
Jedzenie kupujemy na targu, w Lidlu i przez internet. Wydajemy tu mniej niż jak mieszkaliśmy w Warszawie.
W lato jest cudownie. Nie chce mi się nigdzie wyjeżdżać. W 4 minuty samochodem jestem nad Świdrem, gdzie dzieci zawsze znajdą towarzystwo ze szkoły, a ja na plaży albo gadam z koleżanką albo czytam książkę, bo woda do kolan to nie muszę ciągle na nich patrzyć. Lato totalnie mnie do Józefowa przekonało.
Jest bardzo dużo rodzin wielodzietnych i to jest normalne. Ja jako mama tylko 2 dzieci czuję się czasem dziwnie... na szczęście zawsze mogę pożyczyć jakieś dziecko od koleżanek
Teraz jak nie ma mostu Łazienkowskiego jest ogólnie słabo jeśli chodzi o dojazd i jeżdżenie po Warszawie, ale za rok go w końcu zrobią, to będzie lepiej, ale zgadzam się, że pracy lepiej szukać na prawym brzegu lub w okolicy skm.
Po odwiezieniu dzieci do szkoły można iść na Mszę św. na 8:30. Dla mnie to ogromna zaleta mieszkania w Józefowie + obie parafie bardzo sensowne.
Jest też fajny ośrodek sportu z basenem oraz klub judo
Przychodnia (ta, o której pisała Wanda) jest bardzo miłym miejscem, choć szczęśliwie nieczęsto bywam
Od czasu do czasu będę podbijał wątek, bo może coś ciekawego się pojawi...
@Maciek: Czy ramach OSIR w Józefowie działa sekcja judo, w której Twoi chłopacy się udzielali?
Szukamy mieszkania do wynajęcia. Najchętniej 4 pokoje lub 3, ale tak, żeby ten dziecięcy był na tyle duży, by można było wyznaczyć strefę siostry i strefę brata. Lokalizacja: Józefów, Michalin, Falenica. Czynsz - okolice 2500 w porywach do 3000 (ale to już by musiało być idealne i już bez dodatkowych kosztów).
@Maciek, @Wanda, @Małgorzata32, @annabe
Proszę rozejrzyjcie się po Waszej okolicy, może coś się znajdzie.
Najchętniej wolne od zaraz, albo od czerwca, ewentualnie od lipca.
https://www.facebook.com/sylwia.jez.52/posts/939812876040665
Nie wiem, za ile, trzeba pytać.
jeśli to ten (ikona Kiko na kominku?) to piękny, ale też aż takiego dużego nie potrzebujemy no i ogólnie trochę za daleko od komunikacji