Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

ja już bym chciała urodzić - i rodze! :D

24

Komentarz

  • @Merry zycze szybkiego porodu! Wiem jak to jest, bo ostatni 10 dni nas przetrzymal. Nerwow troche bylo, chociaz polozne bardzo mnie wspieraly. Ale gdyby mlody nie chcial sie rodzic do 2 tygodni po terminie, to juz by mnie do DN nie mogli przyjac. Rozwazalam samotny porod w domu, bo mam fobie szpitalna i mysle, ze nie bez przyczyny dziecko nie chce wyjsc, wiec nie ma co popedzac i bez sensu wywolywac porod, bo taka procedura.
    Z porad praktycznych to polecam:
    Lampke czerwonego wina
    Bardzo ostre jedzenie
    Mila chwile, albo i dwie z mezem
    Masowanie brzucha
    Duzo ruchu
    Bardzo, ale to bardzo polozne zalecaly mi przemowienie do dziecka, ze juz czas, ze ma sie rodzic itp, ale jakos dziwne to dla mnie bylo.
  • Ja to bym się mogła policytować, ile przed terminem...
  • @efka haha czekałam tutaj na Ciebie :))

    Ja najdłużej czekałam 5 dni, ale nawet te lipne 5 dni mi się dłużyły i dłużyły, więc świetnie rozumiem.. Tak więc Dzidzia, nie męcz mamy i wychodź (bo chyba w naturalne metody to nie bardzo wierzę - gdyby były skuteczne - nie byłoby tyle "przenoszonych" ciąż :) )
  • często przenoszenie bierze się ze źle wyznaczonego TP

    Dawaj Dzidzia :)
  • Jedna pani doktor na IP, kiedy byłam 5 dni po terminie, uśmiechając się, powiedziała, że czworo swoich dzieci rodziła bez wywoływania 8-9 dni po terminie, że to przecież mieści się w normie, natura ma swoje prawa itd. itp., a następnie jednym tchem poinformowała mnie, że tydzień po terminie mam się zgłosić na oddział w celu indukcji porodu. Na moje zdumione "dlaczego?" odpowiedziała rozbrajająco: "Bo dłużej nikt już nerwowo nie wytrzymuje." :) Nie skorzystałam z uprzejmego zaproszenia.
  • edytowano maj 2015
    Moja przyjaciolka rodzila niedawno w sw. Zofii 10 dni po terminie. Zrobili cesarke, chyba sie bali, ze dziecko duze, a ona drobna, chociaz jak ją wymierzyli, to niby mówili, ze moze rodzic naturalnie. Zrobili by te cesarke wczesniej, ale nie bylo miejsc. A dzidzius wcale nie byl jakis ogromny, 3.5kg.
  • Jeśli zrobili cesarkę bo im się wydawało, że dziecko za duże ....wydawało powtarzam , to najzwyczajniej w świecie ją okaleczyli :(
  • @Gosia5 a mi ta sama doktor :x dała ostatnio skierowanie na patologie na wywołanie 10dni po tp :)
  • @annabe ale jak to sie skonczylo? Dostalas oksytocyne i urodzilas sn?
  • ja nie miałam po terminie, ale blisko. Mówienie do dziecka pomogło.
    Mówiłam, żeby wychodził, bo Tatuś, Babcia itd. czekają- przez 2 tygodnie. W końcu powiedziałam, że ja bardzo czekam i w tej minucie mi wody odeszły. Ale niestety nie zaczęły się skurcze, i teraz mam zagwozdkę: co powiedziałam nie tak?
  • Działa: odeszły wody, lekkie skurcze się zaczeły. Już nie ma odwrotu dla Karola! Polecam się Waszej modlitwie!
  • Karolku - czekamy! :)
  • + Karolki to super chlopaki :-)
  • Mi przebili pecherz, bo moje porody same sie nie zaczynają.

    Powodzenia! Lekkiego porodu! ;)
  • Hej Karol, gdzie jesteś?

    +
  • Powodzenia :)
    +
  • Dawaj Karol :)
    +
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.