Edit: Chociaż cały czas się waham między wiosną I chyba to jest tak, że kiedy wszystko budzi się do życia, to najbardziej lubię wiosnę. A w pozostałe pory roku- jesień
Najbardziej oczywiście złotą polską, ale mgły, przymrozki, szare dni też mają dla mnie urok
No uff i gorąco to już nieaktualne. W bloku chłodniej podobno niż na powietrzu. Nie byłam na zewnątrz ponad tydzień, bo byłam zakatarzona...i się wygrzewałam byłam. Jutro wylezę albo pojutrze. Na razie terminy gonią, to i dobrze, że mogę się skoszarować przy biurku. Pa :-h
Komentarz
zaskakująca jest dla mnie ta cisza
ptaki się powylęgały, urosły i odkarmione gdzieś wybyły
Edit: Chociaż cały czas się waham między wiosną I chyba to jest tak, że kiedy wszystko budzi się do życia, to najbardziej lubię wiosnę. A w pozostałe pory roku- jesień
Najbardziej oczywiście złotą polską, ale mgły, przymrozki, szare dni też mają dla mnie urok
W bloku chłodniej podobno niż na powietrzu. Nie byłam na zewnątrz ponad tydzień, bo byłam zakatarzona...i się wygrzewałam byłam.
Jutro wylezę albo pojutrze.
Na razie terminy gonią, to i dobrze, że mogę się skoszarować przy biurku.
Pa
:-h
Zakładam kolejną warstwę.