Nie mam zastrzeżeń. Daje. Mamy ze sprawdzonego źrodła. No Marcela jeszcze nie dostaje ale ona dopiero rok skończyła to jeszcze sie trochę boje... Choc watpię zeby miała uczulenie
Teoretycznie w miodzie mogą być laseczki jadu kiełbasianego, które tą drogą mogą zaatakować niemowlęta, bo maja zbyt słabą odporność i spowodować u niech postać uogólnioną, z namnażaniem w organizmie. Dlatego zalecenia są, żeby do roku nie dawać. Widziałam zdjęcie i faktycznie horror, ale pochodziły one nie z krajów europejskich. Czy w Polsce ktoś takie cudo widział i jak często, nie wiem.
O! Ciekawe, ja zawsze myślałam, że miód to samo zdrowie. Dobrze wiedzieć. A to co w takim razie dajecie dzieciom do picia? Bo rozumiem, że słodzona herbata odpada. Piją gorzką? Czy tylko wodę?
To jak z każdym potencjalnym alergenem. Jak rodzice i/ lub rodzeństwo są alergukamu, to szansa ze się uczuli jest. Jak wszyscy zdrowi, to jakoś nie widzę,,jak ten miód miałby zrobić alergika, bardziej niż sto innych alergenów.
Właściwości lecznicze miodu to nie jest kwestia wiary. Miód ma działanie bakteriostatyczne i antyseptyczne i zawiera sporo różnych enzymów, olejki eteryczne, betakaroten i wiele innych pożytecznych dla naszego organizmu składników.
Mimo, że zawiera cukry, nie jest tak świetną pożywką dla bakterii w jamie ustnej, więc jest dużo lepszy niż zwykły biały cukier, jeśli chodzi o działanie próchniczotwórcze (m.in. dzięki swoim właściwościom bakteriostatycznym).
Jak ze wszystkim, wskazany jest umiar. Ale spokojnie można dawać łyżeczkę czy dwie dziennie (na surowo, bez podgrzewania).
Wiadomo, niekoniecznie należy w miodzie upatrywać panaceum na wszelkie zło, ale nie powiedziałabym, że to tylko taki mniej szkodliwy cukier. Moim zdaniem to wartościowy składnik diety (tylko należy pamietać, że potrzeba go naprawdę niedużo!)
ja uwielbiam miód najbardziej gryczany i nawłociowy zapach lipowego 8-> miód dzieci jadły po 2 roku życia tylko my to tak sezonowo i małe ilości, na pewno nie codziennie nasze dzieci nie alergiczne
Miód, jak pisze @pustynny wiatr ma obiektywne cenne właściwości. Trzeba jednak pamiętać, że traci je podgrzany do temperatury pow. 40 st. Tak więc np. herbata posłodzona miodem pozostaje tylko posłodzoną herbatą.
@Hope jak chcesz cos dawać ciepłego to moze czasem taki napój- kakao naturalne na ryżowym albo wodzie posłodzone miodem? Moim daje tez w zimę rumianek, lipę ale to sporadycznie. Nie maja potrzeby picia gorących napojów. Woda 24h
@chabrowa nie wiedziałam, że jest coś takiego! Gdzie kupię ten Rooibos? W zwykłym supermarkecie będzie, czy raczej w sklepach ze zdrową żywnością? Ciekawa jestem smaku to forum to skarbnica wiedzy (wiki się na pewno chowa;)) Jak miałam cukrzycę to przeszłam cukrowy odwyk, a teraz staram się cukru unikać i lemoniadę pijemy z miodem. Dziecku daję tylko wodę, ale miałam wrażenie, że to trochę źle, że jej żałuję :P
Moje nie słodzą. Piją kawę zbożową z kleksikiem mleka, kakao, herbatę najczęściej białą i zieloną, rooibosa, owocowe herbaty. Lubią na ciepło. A z zimnych przeważnie woda. W różnych postaciach. Często z lodem i limonka, miętą lub werbeną zerwaną z doniczki w ogrodzie. Czasem gazowaną. Częściej zwykłą kranówę. Muszę dokupić sokowirowke do kitchen aida do będę robić soki owocowo warzywne bo też lubią i pościągać przepisy na smoothie rozmaite.
A miód lubią. Mąż ma w pracy kolegę co ma własną pasiekę to kupuje od niego miód. Na razie mam jeszcze pół słoika. Ale dla mnie miód do slodzenia herbaty to trochę profanacja. Chyba że chodzi o miód z biedry, ale wtedy trudno mówić o miodzie. To już melasa do slodzenia lepsza.
@jukaa, w Twoim spisie nie ma miodu spadziowego, który jest bardzo wartościowy. Nie mniej jednak, kiedy dowiedziałam się z czego powstaje, jakoś moja miłość do niego zelżała Może aytor spisu ma podobnie... ) "Miód spadziowy wytwarzają pszczoły z zebranej z drzew i roślin rolniczych wydzieliny produkowanej przez mszyce i czerwce. Wsprzedaży spotykamy najczęściej miody ze spadzi iglastej i ze spadzi liściastej. Różnią się barwą, konsystencją, smakiem, aromatem i szybkością krystalizacji. Są to miody gęstsze od nektarowych i zawierają więcej związków mineralnych, szczególnie potasu, fosforu, chloru, siarki, wapnia, magnezu i żelaza. Charakteryzuje je wysoka aktywność antybiotyczna i bakteriobójcza. Działają antyseptycznie, przeciwzapalnie i wykrztuśnie, wspomagają system odpornościowy człowieka. Polecane są w schorzeniach dróg oddechowych, przewodu pokarmowego, serca, układu krążenia, układu nerwowego, przy zaburzeniach trawienia. Zalecane są osobom pracującym dużo przy komputerze." Stąd: http://zwiazek-pszczelarski.pl/rodzaje-miodow/
Komentarz
Do wody etc.
Myslicie, ze rzeczywiscie poprawia odporność.
Ps. Oczywiscie mówię o miodzie od sprawdzonego pszczelarza, a nie z BIEDRY
Widziałam zdjęcie i faktycznie horror, ale pochodziły one nie z krajów europejskich. Czy w Polsce ktoś takie cudo widział i jak często, nie wiem.
miód bym dawała do smaku zamiast cukru tak gdzie potrzeba by coś było słodkie np do naleśników
ale "mi się wydaje", czy jakoś badałaś temat?
a pyłek kwiatowy?
@MartynaN
czyli co?te opowiesci o nie dawaniu miodu do roku z powodu alergii to lipa? chodzi tak naprawdę o JAD ? (w zyciu o tym nie słyszałam ) .
A to co w takim razie dajecie dzieciom do picia? Bo rozumiem, że słodzona herbata odpada. Piją gorzką? Czy tylko wodę?
rooibos ?
Moje dzieci nie lubią zimnej, nocą tylko ciepłą
ale myslisz, ze jakbyscie pozniej dali, to by nic nie bylo?
Tak, wiem, wikipedia to tylko wikipedia, ale tak na szybko:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Miód
Mimo, że zawiera cukry, nie jest tak świetną pożywką dla bakterii w jamie ustnej, więc jest dużo lepszy niż zwykły biały cukier, jeśli chodzi o działanie próchniczotwórcze (m.in. dzięki swoim właściwościom bakteriostatycznym).
Jak ze wszystkim, wskazany jest umiar. Ale spokojnie można dawać łyżeczkę czy dwie dziennie (na surowo, bez podgrzewania).
Wiadomo, niekoniecznie należy w miodzie upatrywać panaceum na wszelkie zło, ale nie powiedziałabym, że to tylko taki mniej szkodliwy cukier. Moim zdaniem to wartościowy składnik diety (tylko należy pamietać, że potrzeba go naprawdę niedużo!)
Ale to tylko moje skromne zdanie
ed.:zbędne słowo
najbardziej gryczany i nawłociowy
zapach lipowego 8->
miód dzieci jadły po 2 roku życia
tylko my to tak sezonowo i małe ilości, na pewno nie codziennie
nasze dzieci nie alergiczne
mąż biegający wcina dużo miodu, ale on dorosły
Moim daje tez w zimę rumianek, lipę ale to sporadycznie. Nie maja potrzeby picia gorących napojów. Woda 24h
Jak miałam cukrzycę to przeszłam cukrowy odwyk, a teraz staram się cukru unikać i lemoniadę pijemy z miodem.
Dziecku daję tylko wodę, ale miałam wrażenie, że to trochę źle, że jej żałuję :P
Hope – ale akurat w przypadku cukrzycy miód nie jest dobrą alternatywą, bo też szybko podnosi cukier we krwi.
@Taja ciii, mnie tu nie ma
jak ja lubie takie wartościowe, konkretne wpisy
wracaj!
"Miód spadziowy wytwarzają pszczoły z zebranej z drzew i roślin rolniczych wydzieliny produkowanej przez mszyce i czerwce. Wsprzedaży spotykamy najczęściej miody ze spadzi iglastej i ze spadzi liściastej. Różnią się barwą, konsystencją, smakiem, aromatem i szybkością krystalizacji. Są to miody gęstsze od nektarowych i zawierają więcej związków mineralnych, szczególnie potasu, fosforu, chloru, siarki, wapnia, magnezu i żelaza. Charakteryzuje je wysoka aktywność antybiotyczna i bakteriobójcza. Działają antyseptycznie, przeciwzapalnie i wykrztuśnie, wspomagają system odpornościowy człowieka. Polecane są w schorzeniach dróg oddechowych, przewodu pokarmowego, serca, układu krążenia, układu nerwowego, przy zaburzeniach trawienia. Zalecane są osobom pracującym dużo przy komputerze."
Stąd: http://zwiazek-pszczelarski.pl/rodzaje-miodow/