Problemy ze spaniem prowadzą do nadwagi u 26% dzieci. Takie efekty u dzieci w wieku 2,5 - 6 lat ma sen krótszy niż dziesięć godzin. To wyniki badań profesora Jacquesa Montplaisira z uniwersytetu w Montrealu - informuje RMF FM.
Gdy mniej śpimy, nasz żołądek wydziela więcej hormonu pobudzającego apetyt. Nasz organizm produkuje też mniej hormonu ograniczającego pobieranie pokarmu - stwierdził Montplaisir.
Za krótki sen u dzieci przed trzecim rokiem życia ma też wpływ na ich zachowanie w późniejszym dzieciństwie. Około 20% maluchów, które spały w tym wieku mniej niż 10 godzin było nadpobudliwych, jako sześciolatki. To dwa razy więcej niż wśród dzieci sypiających w nocy po 10 - 11 godzin.
wp.pl
Komentarz
Eeech te badania...
Z mojej czwórki tylko najstarszy we wczesnym dzieciństwie sypiał tyle ile należało, a i to nie w nocy tylko drzemką w dzień nadrabiał. I pech chciał, że jeśli w ogóle któreś jest w jakimś sensie nadpobudliwe to najszybciej on...
Nadwagi też nikt nie ma, choć jedno jest aktualnie trochę pulchniejsze. Ale mam nadzieję, że to kwestia czasu.