@MonikaN kurcze pieczone - kilka dni temu zamówiłam przez Ciebie wózek, a teraz mi z garnkami wyjeżdżasz. Nawet nie wiedziałam, że istnieją szklane. Ja mam fioła na punkcie bezpiecznych garnków.
Garnek taki ten mały wyżej zalinkowany Kupiłam kiedyś w którymś dyskoncie Służy mi do trzymania ogórków kiszonych w lodowce ) Niby nadaje sie do gotowania na kuchenkach elektrycznych ale to właśnie podczas got na tych kuchenkach siostrze już kilka tych garnków strzeliło. Miała tez potem takie szklane ze i w piekarniku i na kuchence gazowej- skończyły podobnie, a nie o takie "ostre" jedzenie przecież chodzi Mnie samej kilka pokryw z naczyń żaroodpornych poszło od jednej, jedynej kropli wody ) Z drugiej strony z moja skleroza- gorące! Trzeba łapać przez rękawice! - pewno wiecznie miałabym poparzone łapska
Zreszta ja sknera jestem, nie lubię marnotrawić pieniędzy na cos co mam - zmieniać dla kaprysu Garnki mam, z czasem dokupuje sie pojedyncze sztuki - wymiana dotychczasowego nienadajscego sie już, potrzeba większego/mniejszego to tak, ale żeby kupić całość pomimo, ze mam w czym gotować to nie Taki "ponad tysiąc" to mozna w przyjemniejszy sposób wydać!
@hipolit, to tak jak u mnie Bardzo lubię te szklane garnki - w dwóch jest zakwas na chleb, w trzecim ogórki kiszone, a w czwartym placki gryczane, które jem zamiast chleba
Komentarz
kurcze pieczone - kilka dni temu zamówiłam przez Ciebie wózek, a teraz mi z garnkami wyjeżdżasz. Nawet nie wiedziałam, że istnieją szklane. Ja mam fioła na punkcie bezpiecznych garnków.
Bede Cie miala w pamieci jak sie natkne.
http://www.sklep-termisil.pl/produkt/garnek_do_mikrofali_z_uszami_14_l.php
Czy jest różnica?
Kiedy jeszcze kenwood byl na topie.
Mop obrotowy.
Myjka parowa.
Odkurzacz Karchera.
Kindle.
Cos jeszcze, nie pamietam.
Nic z tego nie mam , ufff.
Kupiłam kiedyś w którymś dyskoncie
Służy mi do trzymania ogórków kiszonych w lodowce )
Niby nadaje sie do gotowania na kuchenkach elektrycznych ale to właśnie podczas got na tych kuchenkach siostrze już kilka tych garnków strzeliło. Miała tez potem takie szklane ze i w piekarniku i na kuchence gazowej- skończyły podobnie, a nie o takie "ostre" jedzenie przecież chodzi
Mnie samej kilka pokryw z naczyń żaroodpornych poszło od jednej, jedynej kropli wody )
Z drugiej strony z moja skleroza- gorące! Trzeba łapać przez rękawice! - pewno wiecznie miałabym poparzone łapska
Zreszta ja sknera jestem, nie lubię marnotrawić pieniędzy na cos co mam - zmieniać dla kaprysu
Garnki mam, z czasem dokupuje sie pojedyncze sztuki - wymiana dotychczasowego nienadajscego sie już, potrzeba większego/mniejszego to tak, ale żeby kupić całość pomimo, ze mam w czym gotować to nie
Taki "ponad tysiąc" to mozna w przyjemniejszy sposób wydać!