Czy u Was w domu jest taka tradycja?
U mnie nie ma
u męża też nie,
a w tym roku chcemy wręczyć kilka rodzajów po kilkanaście sztuk z każdego i się zastanawiam jakie zrobić i jak długo one przetrzymają?
Zrobione w sobotę, dadzą radę do następnego weekendu? Czyli minimum tydzień?
Wetowałam net, jest dużo propozycji i chciałabym wybrać takie typowo świąteczne.
A może macie jakieś pewne przepisy?
Myślałam o korzennych, migdałowych, piernikowych i może cynamonowych?